Ekshumacja Sikorskiego zagrożona przez pęknięty sarkofag
Popękany sarkofag może pokrzyżować plany ekshumacji zwłok generała Władysława Sikorskiego - informuje RMF FM. Dwuipółtonowe wieko ma zostać podniesione przy pomocy specjalnego dźwigu. Sama operacja zaplanowana jest na 25 listopada. Przygotowania trwają już od kilku tygodni.
14.11.2008 | aktual.: 14.11.2008 12:52
Nie wiadomo, jak głębokie są pęknięcia i czy ciężka bryła granitu wytrzyma siły, jakie będą na nią oddziaływały, kiedy będzie podnoszona przez dźwig. Takich pęknięć jest kilka, dlatego stan sarkofagu niepokoi pracowników Katedry Wawelskiej.
Z uwagi na te pęknięcia podnoszenie sarkofagu może potrwać nawet kilka godzin, a dwuipółtonowa bryła granitu będzie cały czas pod kontrolą konserwatora zabytków.
Śledztwo w sprawie śmierci gen. Sikorskiego katowicki IPN wszczął 3 września. Instytut uznał, że są przesłanki do postawienia hipotezy, że Sikorski zginął w wyniku spisku. Wcześniej szczeciński oddział IPN odmawiał rozpoczęcia śledztwa uznając, że generał zginął w katastrofie, a nie w zamachu.
Postępowanie wszczęto w sprawie zbrodni komunistycznej polegającej na sprowadzeniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej 4 lipca 1943 r. w Gibraltarze w celu pozbawienia życia premiera i naczelnego wodza.
Gen. Sikorski zginął w katastrofie lotniczej 4 lipca 1943 r. w Gibraltarze, powracając z inspekcji wojsk na Środkowym Wschodzie. Przyczyn katastrofy samolotu Liberator, należącego do brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych, nie wyjaśniono do dziś. Niektórzy badacze uważają, że Sikorski zginął w wyniku spisku; inni uważają, że był to wypadek.