Egipski sześciolatek zmarł na ptasią grypę
Sześcioletni egipski chłopiec zmarł w wyniku zarażenia niebezpiecznym dla człowieka wirusem H5N1 ptasiej grypy - podało egipskie ministerstwo zdrowia. Jest to już 24. śmiertelna ofiara tej choroby od lutego 2006 roku, gdy ptasia grypa pojawiła się w Egipcie.
Chłopiec mieszkał na przedmieściu Kairu i do szpitala trafił w ubiegłym miesiącu.
Do tej pory w Egipcie zanotowano 67 przypadków zarażenia człowieka ptasią grypą. Większość ofiar to kobiety i dzieci, które mają największy kontakt z drobiem.
W Egipcie około 5 milionów gospodarstw domowych utrzymuje się z drobiarstwa. Rząd twierdzi, że w związku z tym mało prawdopodobne wydaje się wyplenienie choroby, pomimo zakrojonego na szeroką skalę programu szczepień drobiu.
W sumie na skutek zarażenia wirusem ptasiej grypy na świecie zmarło około 240 osób, od kiedy wykryto ją w 2003 roku w kilku krajach afrykańskich i azjatyckich.