e-RUM
(RadioZet)
Elektroniczny Rejestr Usług Medycznych ma poradzić sobie z wirtualnymi receptami i zwolnieniami. Tak przynajmniej twierdzi prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jerzy Miller i zapewnia, że system pozwoli kontrolować sposób wydawania pieniędzy przez służbę zdrowia.
Zgodnie z zasadą - co nas nie zabije to nas wzmocni - wydaje się postępować służba zdrowia, którą czeka ta elektroniczna rewolucja.
Według nowych planów Narodowego Funduszu Zdrowia - już za niecałe dwa lata w portfelu każdego Polaka ma się znaleźć plastikowa karta ubezpieczenia zdrowotnego z mikroprocesorem. Ten system zastąpi książeczki ubezpieczeniowe, historię choroby, a nawet recepty - obiecuje szef NFZ.