ŚwiatDziennikarz "The Times" oskarżony o skrajną polonofobię

Dziennikarz "The Times" oskarżony o skrajną polonofobię

Zjednoczenie Polskie (ZP) wniosło formalną
skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu
przeciwko publicyście "The Times" Gilesowi Corenowi, któremu
zarzuca antypolskie uprzedzenia.

25.02.2009 | aktual.: 25.02.2009 14:23

W skardze Zjednoczenie Polskie (będące największą organizacją polonijną w Wielkiej Brytanii)
chce, by trybunał uznał obraźliwe dla Polaków określenie "Polacks" za naruszenie paragrafu 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka dotyczącego ochrony mniejszości. Organizacja domaga się od Corena, by przeprosił za użycie tego słowa w swoim artykule.

Coren, zwykle pisujący w "The Times" na tematy kulinarne, w tekście z 26 lipca 2008 r. wyraził się pogardliwie o polskich imigrantach w W. Brytanii. Zasugerował też, że ich przodkowie dla rozrywki podpalali synagogi z Żydami w środku w okresie świąt Wielkiej Nocy.

W skardze do brytyjskiej komisji rozpatrującej skargi na prasę PCC (Press Complaints Commission) Zjednoczenie napisało, że "tezy autora podżegają do nienawiści, oparte są na nieskrywanych uprzedzeniach i ignorancji", a jego tekst jest "wyrazem skrajnej postaci polonofobii".

Inny postulat ZP dotyczy zwiększenia ochrony mniejszości narodowościowych w brytyjskim prawie i mediach.

Organizacja wnosi, by trybunał powiadomił brytyjski rząd o tym, że obecne ustawodawstwo Wielkiej Brytanii nie zawiera skutecznych mechanizmów egzekwowania paragrafu 14 konwencji, a kodeks prasowy chroni przed zniesławieniem i pejoratywnymi ocenami tylko jednostki, nie zaś grupy społeczne.

10 listopada ubiegłego roku komisja rozpatrująca skargi na prasę uznała, że artykuł był wyrazem subiektywnych poglądów autora na kontrowersyjny temat. Oceniła też, że dziennikarz miał prawo dać wyraz swoim poglądom w formie, którą obrał.

Oddalenie skargi przez komisję potępiło 43 posłów Izby Gmin podpisując się pod dwoma specjalnymi wnioskami.

Efektu nie przyniosła też skarga Zjednoczenia Polskiego do Komisji ds. Równości i Praw Człowieka, która uznała, że nie ma prawnego tytułu do rozpatrzenia tej sprawy, ponieważ funkcjonowanie prasy w W. Brytanii opiera się na zasadzie samoregulacji.

Skargę przeciwko artykułowi w "Timesie" wnieśli do ambasady brytyjskiej w Warszawie rzecznik praw obywatelskich prof. Janusz Kochanowski oraz grupa posłów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)