Dwuznaczne słowa posła ws. Nowackiej. Teraz się tłumaczy, w sieci komentarze

Poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik był gościem w Kanale Zero. Podczas rozmowy o rekonstrukcji rządu, postanowił dwuznacznie skomentować utrzymanie się na stanowisku Barbary Nowackiej. Teraz tłumaczy się ze swoich słów.

Barbara Nowacka, Donald Tusk

Źródło zdjęć: © PAP

oprac. Justyna Lasota-Krawczyk

25 lipca 2025, 09:11

Jednym z gości programu podsumowującego rekonstrukcję rządu w Kanale Zero był poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik. Podczas rozmowy o ministrach, którzy pozostali w rządzie Donalda Tuska, padło kilka nieprzychylnych słów pod adresem Barbary Nowackiej.

Zdaniem gości kanału, ministra edukacji "zdenerwowała wszystkich nauczycieli i rodziców", "jest najgorzej przygotowanym do pracy ministrem" oraz "jej rekonstrukcji oczekiwali wszyscy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Umie mówić o niczym". Poseł uderza w nowego ministra

- Każdy, kto łączy kropki, wie, dlaczego została. Każdy, kto interesuje się polityką, niech połączy kropki - stwierdził Ćwik z uśmiechem. Nie chciał sprecyzować, co dokładnie ma na myśli, jednak enigmatyczna wypowiedź zostawiła pole do dwuznacznych domysłów.

Przeczytaj także: Poseł KO gromi Nowacką. "Czekam na rekonstrukcję"

Co poseł Polski 2050 chciał powiedzieć? Od razu pojawiły się komentarze

Wypowiedź polityka Polski 2050 stała się pożywką do licznych domysłów. "Widać że atmosfera w koalicji jest- delikatnie mówiąc - chłodna. Poseł Ćwik zrobił to na zimno. Można powiedzieć, że z jego strony to był COLDPLAY (zimna gra ). Sprytne" - stwierdził na platformie X Rafał Bochenek. Rzecznik PiS nawiązał do głośnej afery, kiedy nagranie "kiss cam" na koncercie zespołu Coldplay ujawniło romans żonatego CEO i jego podwładnej.

Ćwik musi mierzyć się też z falą krytyki. "Brawo, panie pośle. Czułem, że pan jest w polityce dla jakiejś konkretnej, wielkiej sprawy i wreszcie wiemy jakiej. Wyborcy na pewno pana teraz zapamiętają, bo do tej pory to nie postawiłbym na to pieniędzy" - kpi ze Sławomira Ćwika Aleksander Twardowski.

Jeszcze ostrzej wypowiedź koalicyjnego kolegi skomentował Adam Szłapka. - Nie wiem, o co chodziło posłowi Ćwikowi. Jeśli mówi o łączeniu kropek, to jemu się rozłączyły synapsy. Wypowiedź była tak głupia, że nawet trudno komentować. Powinien przeprosić minister Nowacką - powiedział rzecznik rządu dla portalu Goniec.pl.

Przeczytaj także: Leszczyna pożegnała się z resortem. Niespodziewane podziękowania z PiS

Ćwik tłumaczy, ale nie przeprasza

Głos po rozpętaniu afery zabrał również sam Sławomir Ćwik. "Powiedziałem wyraźnie - kto się interesuje polityką, powinien wiedzieć. Skąd innym przychodzą dziwne pomysły spoza polityki, naprawdę nie mam pojęcia. PS. Nie mylcie polityki z Pudelkiem. Tutaj jest TYLKO polityka" - zapewnił poseł Polski 2050.