Dworczyk o krytyce ze strony opozycji: powinni zachować powściągliwość
To szersza reforma, która wynika z założeń funkcjonowania rządu Mateusza Morawieckiego - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk, odnosząc się do zapowiedzianej przez premiera redukcji liczby wiceministrów. Dodał, że opozycja - zamiast krytykować - powinna wytłumaczyć się z czasów swoich rządów.
Dworczyk stwierdził, że zmiany zapowiedziane przez szefa rządu były sygnalizowane już podczas przejmowania gabinetu od Beaty Szydło. - Premier mówił, że najbliższe kilka miesięcy poświęci na przegląd resortów i w konsekwencji tego przeglądu zostaną podjęte konkretne decyzje. Chodzi o to. żeby stworzyć efektywnie działający rząd - mówił szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na antenie TVP.
- Premier jako świetny menadżer, zarówno na rynku prywatnym, jak i później jako minister rozwoju dowiódł że jest politykiem niezwykle skutecznym i takiej skuteczności, efektywności wymaga również od swoich współpracowników, ministrów i ministerstw - mówił Dworczyk. - Chcemy budować administrację sprawną, efektywną - przekonywał.
Zobacz także: Bronisław Komorowski o Antonim Macierewiczu: lepiej żeby zamilkł, mówi bzdury
"Gdzie jest 200 mld zł?"
Tłumaczył, że zapowiadane zmiany to z jednej strony redukcja stanowisk wiceministrów, a z drugiej unormowanie zasad wynagradzania urzędników. - O to, jaka jest naprawdę sytuacja, jeśli chodzi o wydatki urzędników z kart kredytowych premier zapytał wszystkich ministrów - wyjaśniał.
Pytany o - krytykowane przez opozycję - wydatki MON, odpowiedział, że politycy opozycji powinni zachować w tej sprawie powściągliwość. - Bo jeżeli pan Neumann czy inni politycy Platformy mówią o skoku na kasę, to zadam proste pytanie: gdzie jest 200 mld zł, które w czasie ośmiu lat rządów PO wypłynęło z budżetu państwa? Więc może posłowie PO wytłumaczą się z tego zanim zaczną obrażać rządzących - mówił Dworczyk w programie "Gość Wiadomości".