Dwa myśliwce zderzyły się w powietrzu
Dwa myśliwce MiG-29 zderzyły się w powietrzu w obwodzie rostowskim na południu Rosji; obaj piloci przeżyli katastrofę - poinformował doradca dowódcy sił powietrznych Rosji płk Aleksandr Drobyszewski.
21.03.2007 | aktual.: 21.03.2007 18:20
Powiedział, że piloci katapultowali się. Śmigłowcem służb poszukiwawczo-ratowniczych zabrano ich z miejsca zdarzenia i przewieziono do szpitala; stan ich zdrowia jest zadowalający.
Natomiast cytowane przez agencję Interfax źródło w strukturach siłowych obwodu rostowskiego utrzymuje, że piloci o własnych siłach dotarli do wiejskiego szpitala, skąd nawiązali kontakt z jednostką. Jeden jest dowódcą eskadry, a drugi -dowódcą klucza.
Według Drobyszewskiego do wypadku doszło o godz. 16.02 czasu moskiewskiego (14.02 czasu polskiego) w odległości ok. 40 km od lotniska wojskowego w miejscowości Millerowo, w pobliżu granicy z Ukrainą.
Samoloty zderzyły się na wysokości ok. 7 tys. metrów. Na ich pokładzie nie było broni. Piloci ćwiczyli latanie parami.
"Miejsce upadku samolotów zostało otoczone. Ofiar i zniszczeń na ziemi nie ma. Pożaru nie było" - zakomunikował doradca dowódcy rosyjskich sił powietrznych.
Prokuratura wojskowa Północnokaukaskiego Okręgu Wojskowego wszczęła już śledztwo w sprawie katastrofy.
Jerzy Malczyk