Duchowni zaniepokojeni alkoholem na stadionach
Duchowni są zaniepokojeni regulacjami umożliwiającymi sprzedaż alkoholu na imprezach masowych, m.in. piłkarskich stadionach.
25.02.2009 | aktual.: 25.02.2009 19:31
Apel w tej sprawie wystosował kilka dni temu Zespół Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski; teraz poparli go diecezjalni i zakonni duszpasterze trzeźwości. Autorzy apelu "z wielkim niepokojem przyjęli informację o przegłosowaniu przez Sejm RP ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych".
Jak podano w apelu ZAT, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski skierował do premiera Donalda Tuska list "z prośbą o wycofanie się rządu z proponowanych regulacji w zakresie możliwości handlu i spożywania alkoholu na stadionach". Przewodniczący Zespołu Apostolstwa Trzeźwości bp Tadeusz Bronakowski odbył w MSWiA rozmowę o kontrowersyjnych regulacjach.
"Wobec braku odpowiedzi i reakcji ze strony rządu, w imieniu wszystkich osób i instytucji dbających o trzeźwość narodu, apelujemy do parlamentarzystów o ponowne głębokie rozważenie tej konkretnej propozycji legislacyjnej" - czytamy.
"Na podkreślenie zasługuje fakt, że ustawodawca dąży do uregulowania kwestii związanych z bezpieczeństwem imprez masowych, w tym bezpieczeństwa na stadionach piłkarskich. Niepokojące jest jednak, iż próbuje się jednocześnie wprowadzać przepisy, które przyniosą szkodliwe konsekwencje" - uważają autorzy apelu.
Ich zdaniem "trudno uwierzyć, że zezwolenie na handel alkoholem na stadionach nie wiąże się z żadnymi zagrożeniami. Trudno bez zastrzeżeń przyjąć zapewnienia autorów projektu, że w stadionowych punktach handlowych będzie restrykcyjnie przestrzegany zakaz sprzedaży alkoholu osobom nieletnim i nietrzeźwym, co wynika z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi" - napisano w apelu.
Zdaniem autorów dokumentu "wątpliwa jest wartość argumentów, które wskazują, że jeżeli ktoś zechce, to i tak przemyci niedozwolone środki na stadion, więc trzeba zezwolić na handel alkoholem w ramach ustalonych procedur". "Idąc tym tokiem rozumowania, należałoby znieść wszystkie prawne zakazy, które są przez obywateli łamane" - napisano.
"Apelujemy do rodziców, wychowawców i pedagogów, instytucji działających w dziedzinie trzeźwości, a także wszystkich ludzi dobrej woli o zainteresowanie tym problemem i wyrażanie swojego kategorycznego sprzeciwu. W sposób szczególny apelujemy do Parlamentarzystów, którzy są powołani do służby pro publico bono oraz odpowiadają przed społeczeństwem za swoje czyny" - czytamy.
W ustawie zapisano, że sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów, w tym piwa, zawierających nie więcej niż 4,5% alkoholu, może odbywać się na imprezach masowych - z wyłączeniem tych o podwyższonym ryzyku zagrożenia aktami przemocy - tylko w wyznaczonych miejscach i jedynie przez podmioty posiadające zezwolenie.
Senacka komisja praw człowieka zaproponowała w środę wykreślenie z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych zapisu pozwalającego na sprzedaż alkoholu podczas dużych imprez.