Dramat rodziny. Ranne 4‑letnie dziecko

Dramatyczny wypadek w miejscowości Krowica Sama na Podkarpaciu. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę 14 lipca nad ranem.

Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do stanowiska kierowania służb w Lubaczowie około godziny 10. Na miejsce wypadku wysłano policję, straż pożarną oraz ratowników pogotowia medycznego.

Przybyły do Krowicy Samej patrol policji potwierdził, że doszło do wypadku z udziałem dziecka. Jak ustalili śledczy, 4-letni chłopiec wypadł z balkonu mieszkania, które znajdowało się na pierwszym piętrze budynku mieszkalnego.

Z informacji udzielonych przez policję wynika, że do dramatu doszło w czasie zabawy 4-latka z innymi dziećmi, które przebywały w tym samym pomieszczeniu. W pewnym momencie chłopiec miał ruszyć biegiem w kierunku drzwi balkonowych, w których zamontowana była moskitiera, i razem z nią wypadł z balkonu na trawnik przy budynku.

Jak dodaje policja, matka 4-latka, która opiekowała się dziećmi, w czasie wypadku przebywała w mieszkaniu. Kobieta została przebadana na obecność alkoholu w organizmie. Była trzeźwa.

Stan rannego 4-latka wymagał, by zabrano go do szpitala na dalsze badania. Lekarze i służby obecne na miejscu wezwały zespół ratowników oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym został zabrany do placówki medycznej.

Z informacji służb wynika, że w sprawie zostanie wszczęte śledztwo. Stan 4-latka nie zagraża jego życiu.

Czytaj też:

Bieruń. 5-latek wypadł z okna na 2. piętrze

Warszawa. 2-latek wypadł z okna

Źródło: nowiny24.pl