Dożywocie dla 23-latka za zabójstwo na działkach
Sąd Okręgowy w Sieradzu skazał 23-letniego Sylwestra M. na karę dożywotniego więzienia za zabicie i obrabowanie 62-letniego mieszkańca Śląska. Oskarżony przyznał się do winy. Wyrok jest nieprawomocny.
Do zbrodni doszło w lipcu 2008 roku na działkach rekreacyjnych w miejscowości Zofia w gminie Osjaków (Łódzkie). Przypadkowy przechodzień zauważył w jednym z domków zwłoki 62-letniego właściciela działki z Sosnowca. Ofiara miała skrępowane taśmą klejącą ręce i nogi.
Policjanci odnaleźli na miejscu narzędzie zbrodni - nóż kuchenny. Z domku zrabowano należący do 62-latka telefon komórkowy, łańcuszek, obrączkę i kartę bankomatową.
Z ustaleń śledczych wynikało, że 62-latek poznał kilku miejscowych mężczyzn i zapraszał ich do siebie. Wśród nich był m.in. 23-letni Sylwester M., który jako ostatni był tam widziany. Dzień po zabójstwie policjanci zatrzymali go na stacji benzynowej w jednej z okolicznych miejscowości. W czasie przeszukania znaleziono przy nim pieniądze, telefon komórkowy, zrabowaną kartę bankomatową oraz bilet autobusowy na wyjazd do Anglii. 23-latek zdążył już wypłacić z konta ofiary 1800 złotych.
Sylwester M. - mimo młodego wieku - był w przeszłości już siedmiokrotnie karany. Wcześniej przebywał w placówkach wychowawczych.
Przed sądem M. przyznał się do winy. Sąd częściowo utajnił jego wyjaśnienia, uznając m.in., że mogą one naruszać dobre obyczaje.
Wyrok dożywotniego więzienia jest nieprawomocny. Obrona prawdopodobnie będzie wnosić apelację.