Dopiero drugi dzień awarii, a już chcą rozliczeń. "Jak tak można"
Drugi dzień bez wody w Otwocku. Mieszkańcy miasta, a także sąsiedniego Karczewa nie mogą używać wody z kranów zarówno do spożycia, jak i do celów sanitarnych. Miasto stanęło na wysokości zadania i zapewniło beczkowozy oraz wodę z butelek, ale niektórzy mieszkańcy i tak domagają się rozliczeń za awarię.
Co musisz wiedzieć?
- Awaria wodociągu: W Otwocku i Karczewie woda jest niezdatna do picia i celów sanitarnych z powodu awarii magistrali.
- Usuwanie awarii może potrwać nawet do piątku 11 kwietnia - przekazały władze miasta
- Mieszkańcy mogą korzystać z beczkowozów lub za darmo odebrać butelki z wodą pitną rozdawane przed Urzędem Miasta.
W Otwocku doszło do dwukrotnej awarii magistrali zasilającej blisko pięćdziesięcioletnią stację uzdatniania wody, która była naprawiana.
- Po napełnieniu sieci doszło do zerwania osadu, który został na tej sieci skumulowany. Nadmierna ilość osadu zanieczyściła filtry, które znajdują się na stacji uzdatniania wody, która to zaopatruje ponad 80 proc. miasta w wodę - wyjaśniał w środę prezydent Otwocka Jarosław Margielski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ujawnił słowa Kaczyńskiego. Giertych bez litości dla prezesa PiS
Pierwszego dnia w mieście wybuchła panika. Ludzie wykupili całą wodę ze sklepów, a półki świeciły pustkami. W powiatowym szpitalu odwołano planowane zabiegi i wstrzymano przyjmowanie pacjentów. Większość uczniów szkolnych pozostała w domu.
Drugi dzień awarii jest zupełnie inny. Zajęcia w szkołach podstawowych, przedszkolach i w żłobkach odbywają się w sposób planowy, a w sklepach nie brakuje już wody. Dyskonty i osiedlowe sklepy zatowarowane są wodą pod korek. Każdy też może za darmo nabrać wodę z beczkowozu (w mieście ustawiono ich 17). Przed Urzędem Miasta z kolei za darmo rozdawane są zgrzewki wody lub 5 litrowe butelki (do wyboru).
Ponad tydzień bez wody w Otwocku
Prezydent Otwocka podczas czwartkowej konferencji poinformował, że w wyniku podjętych działań przez służby techniczne sytuacja jest kontrolowana.
- Następuje płukanie zbiorników stacji uzdatniania wody, woda surowa już jest sprowadzana do sieci wodociągowej, a część mieszkańców miasta już ma dostęp do wody w kranach - przekazał Margielski. Podkreślił jednocześnie, że woda ta nie jest jeszcze zdatna do picia i nie powinna być używana do mycia.
- Piątek bądź sobota będą tym terminem, kiedy przekażemy państwu informacje, czy woda dostarczana do mieszkańców może być wykorzystywana na cele sanitarne [...] Następnie będzie dalej prowadzony proces dezynfekcji i płukania sieci magistrali wodociągowych na terenie miasta - dodał.
Prezydent przekazał, że dopiero pod koniec przyszłego tygodnia zostaną podane pierwsze informacje odnośnie do możliwości wykorzystania wody do celów spożywczych.
- Będziemy musieli sobie jakoś radzić. Na razie tragedii nie ma. Dwa dni bez prania i mycia wytrzymałem, ale co będzie dalej? - zastanawia się Tadeusz.
- Ja jestem po operacji i dla mnie brak wody to duża uciążliwość. Dobrze, że chociaż rozdają butelki za darmo. Wiem, że mogłam zamówić dostawę z urzędu do domu, ale chciałam wyjść na spacer z sąsiadem, bo taka ładna pogoda. Jak pan widzi, nie ma już kolejek, cieszy mnie ta organizacja - ocenia Lucyna.
Nie wszyscy jednak są tak optymistycznie nastawieni. - Skandal. Teraz musimy cierpieć i nosić zgrzewki i kombinować. Ile jeszcze trzeba się będzie myć się w misce?! Jak tak można, żeby dopuścić do takiej awarii. Ktoś tego nie dopilnował. Przecież ta awaria to wynik wieloletnich zaniedbań. Jak dla mnie ktoś powinien za nią odpowiedzieć, moim zdaniem można było jej uniknąć - denerwuje się Marian.
W sprawie awarii sieci wodociągowej Prokuratura Rejonowa w Otwocku podjęła czynności w kierunku przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób.
Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski