Donald Tusk się tłumaczy. Zarzucono mu mobbing
O zachowanie wobec minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz podczas wspólnej konferencji ws. funduszy KPO zapytany został premier Donald Tusk w środę. - Kochani, jak to jest mobbing, to wy w życiu mobbingu nie widzieliście - powiedział Donald Tusk podczas konferencji prasowej.
Premier Donald Tusk we wtorek tłumaczył sprawy związane z krytykowanym przez Prawo i Sprawiedliwość rozdysponowaniem środków z Krajowego Planu Odbudowy. Podczas posiedzenia rady ministrów, premier skrytykował Pełczyńską-Nałęcz. Doszło do szczególnej wymiany słów.
To zachowanie zostało w pytaniu zadanym premierowi podczas konferencji w środę określone "mobbingiem". Wymiana zdań była krótka, wszystko działo się w świetle kamer.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stworzyli orkiestrę z uchodźcami. "Nie chodzi tylko o Ukrainę, ale o walkę o demokrację"
Premier zasugerował, że to minister funduszy i polityki regionalnej powinna być w centrum uwagi w związku z KPO. Minister odpowiedziała z ironią, wskazując, że to premier zasługuje na uwagę. - Wszystkie kamery powinny skierować się właśnie na nią - powiedział Tusk. - Albo na pana premiera - odpowiedziała Pełczyńska-Nałęcz.
Jakie są reakcje minister na zachowanie premiera?
Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ujawniła we wtorek, co przekazała Donaldowi Tuskowi na radzie ministrów dot. afery KPO. Nie odpowiedziała na pytanie, czy "na stole była jej dymisja". - Dzisiaj była rozmowa na radzie ministrów i to była rozmowa poważna. To była rozmowa merytoryczna o tym, co się zdarzyło. Ja przedstawiłam pełną informację: jakie fakty mają miejsce i gdzie jest bardzo zasadne oburzenie ludzi wokół umów - mówiła Pełczyńska-Nałęcz.
Czytaj też: Pożar na Pomorzu. Płonie hala produkcyjna
Nie komentowała jednak tego, na co zwrócili uwagę internauci i komentatorzy. - Wiele osób wskazywało, że pana komentarze nosiły znamiona mobbingu - powiedział dziennikarz.
Przeczytaj również: "To nie pierwszy przypadek". Tusk o aresztowaniu Ukraińca przez ABW
- Powiedziałem dokładnie "o, wszystkie kamery są skierowane na panią minister, gratuluję popularności, czuję się lekko zazdrosny". Kochani, jak to jest mobbing, to wy w życiu mobbingu nie widzieliście - powiedział premier.
Źródło: TVN24