Trwa ładowanie...
23-02-2013 15:11

Donald Tusk do konserwatystów: chcecie żeby upadł rząd

Tygodnik "Newsweek" zrekonstruował spotkanie Donalda Tuska z posłami Platformy. Jarosław Gowin na nim miał zarzucić premierowi podrzucanie szczurów, które doprowadzają do podziałów partii. - Nie możemy dalej udawać, że jesteśmy jedną partią, jeśli nią nie jesteśmy – miał mu odpowiedzieć Tusk - relacjonuje spotkanie tygodnik "Newsweek".

Donald Tusk do konserwatystów: chcecie żeby upadł rządŹródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
d2u2art
d2u2art

Rozpoczęło się od ostrego wystąpienia szefa rządu skierowanego do konserwatystów, w którym zarzucił im, że szykują kolejne spotkania. - Bez znaczenia, czy zorganizuje je Jarek, czy ktoś inny. Jeśli się odbędą, potraktuję to jako definitywny koniec współpracy i zaproponuję pokojowe rozstanie dwóch grup - miał ostrzegać premier.

Po tym przemówieniu rozpoczęła się burzliwa dyskusja, w której padały mocne słowa. M.in. w przemówieniu Jana Kaźmierczaka, konserwatywnego posła z Gliwic, zebrani usłyszeli, że ktoś wrzuca tematy, które dzielą. - To takie szczury, w dodatku z wszami – miał stwierdzić. Do tej metafory nawiązał potem minister Gowin: "To jest ten szczur, którego ktoś nam podrzuca. Kto? Nie udzielę tu łatwej odpowiedzi".

Sala odpowiedziała mu buczeniem, ale frakcji Gowina bronił poseł John Godson, który stwierdził, że konserwatyści czują się w klubie zagrożeni. Na jego słowa zareagował Munyama Killion, drugi czarnoskóry poseł Platformy: - John, w sprawie związków partnerskich to my jesteśmy sto lat za murzynami.

Do wystąpień Gowina i Godsona odniósł się także szef rządu: - Mam nadzieję, że moja oferta została dobrze zrozumiana przez Jarka. Więcej, to warunek naszej dalszej współpracy. A ty, John, jeśli czujesz się zagrożony przez własny klub, to, chłopie, po co my jesteśmy razem? Po tym, co powiedział Jarek, nie możemy dalej udawać, że jesteśmy jedną partią, jeśli nią nie jesteśmy. Może nie chcecie, żeby upadł rząd, ale robicie wszystko, żeby tak się stało. Wam się może wydawać, że to się nie dzieje, ale jesteśmy już w środku drogi… Jarek, przecież muszę poświęcać tysiące godzin, żeby łagodzić konflikty, które wszczynasz.

d2u2art
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2u2art
Więcej tematów