Donald Tusk bez prawa jazdy. Łamie kolejne przepisy
W listopadzie Donald Tusk stracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym. Teraz porusza się m.in. pociągiem oraz hulajnogą elektryczną. "Super Express" przyłapał byłego premiera, kiedy pokonywał przejście dla pieszych w nieprawidłowy sposób.
Donald Tusk w ostatnich dniach poruszał się po Sopocie hulajnogą elektryczną. Były premier pomimo zatrzymania prawa jazdy może korzystać z tego środku transportu - ustawa dotyczącą kierowania pojazdami mówi jedynie o zakazie prowadzenia pojazdów silnikowych.
Do takich nie zalicza się wcześniej wspominana hulajnoga elektryczna.
Donald Tusk złamał przepisy
Niestety, były premier i tym razem złamał przepisy - wskazał "Super Express". Szef Platformy Obywatelskiej wjechał hulajnogą elektryczną na przejście dla pieszych, czego nie powinien robić.
Tabloid przypomniał, że zgodnie z przepisami, które zmieniły się 20 maja 2021 roku, osoba, która wchodzi na przejście dla pieszych, ma obowiązek wcześniej zejść z hulajnogi i przeprowadzić ją przez pasy. Za złamanie tego przepisu grozi mandat w wysokości 100 zł.
Hulajnoga elektryczna najwyraźniej przypadła do gustu przewodniczącemu Europejskiej Partii Ludowej. W mediach społecznościowych Donalda Tuska znajdziemy zdjęcia, na których widać, że wybierał jednoślad jeszcze przed utratą prawa jazdy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Donald Tusk stracił prawo jazdy na 3 miesiące
Donald Tusk stracił prawo jazdy w sobotę 20 listopada. Do tego zdarzenia doszło w miejscowości Wiśniewo (województwo mazowieckie).
Lider PO przekroczył w terenie zabudowanym prędkość o ponad 50 km/h. Policja odebrała politykowi prawo jazdy i wystawiła mandat w wysokości 500 zł.
Były premier dokument odzyska po 3 miesiącach.
Zobacz też: Będą obowiązkowe szczepienia? Posłanka mówi o karach
Źródło: "Super Express"