Ponad 25 godzin. Najdłuższe w historii przemówienie przeciw Trumpowi

• Cory Booker, senator Demokratów z New Jersey, przemawiał przez 25 godzin i 5 minut, bijąc rekord długości przemówienia w Senacie USA.
• Jego wystąpienie było **protestem przeciwko polityce Donalda Trumpa**, którą uznał za zagrożenie dla amerykańskiej demokracji.
• Booker poruszył szeroki zakres tematów, w tym wojnę w Ukrainie, cięcia w świadczeniach socjalnych i omyłkowe deportacje imigrantów.

Senator Cory Booker rozpoczął swoje przemówienie w poniedziałek o godz. 19, kończąc je dokładnie 25 godzin i 5 minut później. Jego wystąpienie było wyrazem sprzeciwu wobec polityki prezydenta Donalda Trumpa, którą uznał za zagrożenie dla amerykańskiej demokracji i konstytucji. Booker podkreślił, że jego intencją było zwrócenie uwagi na kryzys, w jakim znalazł się kraj, oraz na obawy obywateli, w tym Republikanów, którzy czują się zagrożeni.

Podczas swojego rekordowego przemówienia, Booker poruszył wiele istotnych tematów. Mówił o wojnie w Ukrainie, krytykował rozmontowanie agencji pomocowej USAID przez Trumpa, a także wyraził obawy dotyczące cięć w świadczeniach socjalnych. Zwrócił uwagę na omyłkowe deportacje imigrantów do więzienia w Salwadorze oraz masowe zwolnienia z inicjatywy Elona Muska.

Na zakończenie swojego wystąpienia, Booker wezwał Amerykanów do działania, cytując afroamerykańskiego działacza Johna Lewisa, zachęcając do "narobienia dobrych kłopotów, by odnowić duszę narodu". Podkreślił, że jest to moment moralny, który nie dotyczy podziałów politycznych, lecz tego, co jest słuszne.

Przemówienie Bookera spotkało się z szerokim wsparciem ze strony jego partyjnych kolegów, którzy zadawali mu pytania, wspierając jego wystąpienie. Mimo przerwy na codzienną modlitwę, senator nie opuścił swojego miejsca, nie usiadł ani nie jadł. Jego przemówienie przyciągnęło uwagę wielu widzów, zarówno w senackiej galerii, jak i na platformie X, gdzie w szczytowym momencie oglądało je ponad milion osób.

Donald Trump idzie na wojnę celną. "Ameryka jest do tego za słaba"

Lech Wałęsa ostrzega. "Unia Europejska może się rozpaść"