Demonstracja przeciwko biedzie
Pod hasłami "Zero biedy - bez wykrętów!" i
"Kto jest na prawdę czyim dłużnikiem?" ponad 50 tysięcy osób
wyszło na ulice Madrytu, aby zaprotestować przeciwko
biedzie i głodowi na świecie.
Manifestowali także mieszkańcy innych miast na terenie całej
Hiszpanii.
26.06.2005 20:15
Marsz protestacyjny w Madrycie zorganizował Hiszpański Sojusz Przeciwko Biedzie, skupiający ponad tysiąc organizacji pozarządowych.
W manifestacji uczestniczyli zarówno przedstawiciele rządzącej Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), jak opozycyjnej centroprawicowej Partii Ludowej.
Demonstranci domagali się od rządów 189 państw wypełnienia założeń dokumentu ONZ z 2000 roku, tzw. Milenijnych Celów Rozwojowych i podjęcia konkretnych działań dla zaradzenia nędzy i głodowi na świecie.
Niedzielne manifestacje w Hiszpanii odbywały się pod hasłami wprowadzenia "globalnego podatku" na walkę z głodem, całkowitego darowania długów krajom mniej rozwiniętym oraz zlikwidowania przywilejów krajów bogatych w handlu międzynarodowym.
W Madrycie ubrani na biało manifestanci przeszli centralnymi ulicami Madrytu, niosąc osiem białych transparentów. Kolor biały symbolizuje międzynarodową walkę z biedą, zaś liczba transparentów nawiązywała do ośmiu Milenijnych Celów Rozwojowych.
Była to pierwsza z wielu manifestacji tego typu przewidzianych na całym świecie w związku z planowanym na 6 lipca spotkaniem w Szkocji przywódców USA, Japonii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Kanady i Rosji (G-8).
Do wywierania nacisku na rządy państw w celu podjęcia skutecznych działań dla zwalczenia biedy i głodu na świecie nawołuje międzynarodowa koalicja skupiająca ponad 1 mln osób z ponad 100 państw. Jej nazwa brzmi "Światowe Wezwanie do Działań Przeciwko Biedzie".
Grażyna Opińska