Trwa ładowanie...
d3kzzrr

Delikatne potępienie komunizmu

W debacie na temat zbrodni komunizmu,
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy odrzuciło w środę wieczorem
rekomendację, która mówi o zwołaniu międzynarodowej konferencji w
sprawie potępienia zbrodni popełnionych przez totalitarne reżimy
komunistyczne. Przyjęto natomiast rezolucję w sprawie tych
zbrodni.

d3kzzrr
d3kzzrr

W projekcie rekomendacji domagano się od Komitetu Ministrów, organu wykonawczego Rady Europy, "oficjalnej deklaracji" na rzecz międzynarodowego potępienia zbrodni popełnionych przez reżimy komunistyczne, jak również zorganizowania międzynarodowej konferencji poświęconej tym zbrodniom.

Projekt rekomendacji zachęcał byłe kraje komunistyczne do organizowania kampanii mającej na celu wzniesienie pomników dla upamiętnienia ofiar komunizmu i do rewizji szkolnych podręczników.

Po trzygodzinnej dyskusji nad raportem przedstawionym przez szwedzkiego prawicowego posła Goerana Lindblada projekt rekomendacji nie uzyskał wymaganej większości dwóch trzecich głosów.

Parlamentarzyści przyjęli zamiast tego zwykłą większością rezolucję potępiającą masowe łamanie praw człowieka przez totalitarne reżimy komunistyczne i oddającą hołd ich ofiarom.

d3kzzrr

Sprawozdawca raportu Lindblad ocenił, że mimo nieprzeforsowania rekomendacji, przyjęcie rezolucji stanowi "dobry punkt wyjścia".

Obalenie komunistycznych reżimów w Europie "nie pociągnęło za sobą wyczerpującego i pogłębionego dochodzenia, ani debaty na temat zbrodni popełnionych w tych krajach" - czytamy w rezolucji.

Rezolucja stwierdza dalej, że "popełnione zbrodnie nie zostały potępione przez społeczność międzynarodową, jak to miało miejsce w przypadku potwornych zbrodni popełnionych w imię narodowego socjalizmu (nazizmu)".

Dokument przyznaje wszelako, że niektóre komunistyczne reżimy i niektóre europejskie partie komunistyczne pracowały na rzecz budowy demokracji, jednak - dodaje - "istnieją wciąż totalitarne reżimy komunistyczne i że popełniane są tam nadal zbrodnie".

d3kzzrr

Do głosu w dyskusji nad raportem zapisało się około 50 parlamentarzystów. Raport wskazywał na "pilną konieczność publicznej debaty o zbrodniach komunizmu i ich międzynarodowego potępienia".

Nie potępiamy komunistycznych filozofów, to, o co nam dzisiaj chodzi, to miliony zmarłych - powiedział w dyskusji Węgier Zslot Nemeth z Europejskiej Partii Ludowej, domagając się ustanowienia "dnia pamięci".

Ten tekst potępia więcej niż reżimy totalitarne, potępia również ludzi-idealistów, którzy bili się o wolność i z których niektórzy zasiadają w tym zgromadzeniu - odparł hiszpański socjalista Luis Maria de Puig.

Jak pisze AFP, od Pragi po Zagrzeb, przez Berlin, Ateny czy Paryż, partie komunistyczne od kilku tygodni prowadziły mobilizację przeciwko ewentualnemu potępieniu komunistycznych zbrodni przez Radę Europy.

d3kzzrr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3kzzrr
Więcej tematów