Debata o Polsce w PE. Andrzej Dera: forum UE to nie jest forum walki PO‑PiS
- Polacy w sondażach na poziomie 70-80 proc. mówią, że pani premier wyszła z debaty zwycięska - powiedział Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, w programie #dziejesienazywo. W ocenie Dery, w debacie nie było widać opozycji. - Cieszę się z tego, bo forum UE to nie jest forum walki PO-PiS - podkreślił.
Zdaniem Dery, debata pokazała słabość UE, polegającą na dwóch moralnościach, problemach wewnętrznych. - Sama debata była bardzo merytoryczna, spokojna, a Szydło dobrze reprezentowała Polskę - dodał.
- Nie chodzi o to, że UE jest różna, ale o to, że nie stosuje tych samych standardów. W innych państwach dzieją się rzeczy, które nie mają nic wspólnego z praworządnością i UE milczy, bo jest tzw. poprawność polityczna. Tam, gdzie wygrały rządy prawicowe, a większość nie jest prawicowa w UE, to trzeba pogrozić paluszkiem i przywołać do kąta - mówił Dera.
W ocenie gościa #dziejesienazywo, w debacie nie było widać opozycji. - Cieszę się z tego, bo forum UE to nie jest forum walki PO-PiS. Od tego jest nasz parlament - podkreślił.
- Chcemy UE jako zgromadzenia wolnych suwerennych narodów. Europa Środkowo-Wschodnia jest zwolennikiem tej koncepcji. Istnieje wciąż koncepcja neoliberalna, że Unia ma stać się nowym potężnym państwem, ale myślę, że ta polityka bankrutuje - mówił Dera.
- Pani prezydent Chorwacji i inni prezydenci mówią, że Polska staje się liderem i są z tego bardzo zadowoleni. Polska jest naturalnym liderem, żeby przeciwstawić się koncepcjom budowy silnego państwa europejskiego. Polska jest krajem najsilniejszym, najmocniejszym - podkreślał gość Wirtualnej Polski.
