Darowizny i sztabki złota. Marszałek Senatu ujawnił majątek

Blisko 430 tysięcy złotych zarobił w ubiegłym roku marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO). Zdecydowaną większość jego dochodów stanowiły zarobki z Kancelarii Senatu. Co ciekawe, jak ujawnił w oświadczeniu majątkowym za 2022 rok, jest właścicielem trzech sztabek złota wartych łącznie 83 tys. zł.

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki ujawnił, że nabył trzy sztabki złota
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki ujawnił, że nabył trzy sztabki złota
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | Jacek Szydlowski/FORUM
Sylwester Ruszkiewicz

02.06.2023 | aktual.: 02.06.2023 21:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W opublikowanym na stronach Senatu oświadczeniu majątkowym polityk ujawnił, że zaoszczędził 305 tys. zł (w złotówkach, dolarach, euro, frankach). Dodatkowo ma akcje spółek giełdowych na kwotę 23 tys. zł. W ciągu roku Grodzkiego oszczędności wzrosły o 139 tys. zł. Na koniec 2021 roku zgromadził ok. 166 tys. zł, również w złotówkach i zagranicznych walutach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polityk jest współwłaścicielem domu (120 m.kw.) wartego 550 tys. zł, mieszkania (70 m.kw.) wartego 350 tys. zł i działki budowlanej (2750 m.kw.) o wartości 175 tys. zł.

W fotelu marszałka Senatu zarobił w 2022 roku 376,1 tys. zł (miesięcznie 31,3 tys. zł). A dodatkowo otrzymał: dietę parlamentarną 45,6 tys. zł; diety wyjazdowe 4241 zł; tytułem praw autorskich 226 zł i z tzw. innych dochodów – 1659,74 zł. W sumie to prawie 430 tys. zł. Dla porównania w 2021 r. zarobił jako marszałek Senatu znacznie mniej – 264,1 tys. zł.

Oświadczenie majątkowe marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego
Oświadczenie majątkowe marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego© Senat | Senat

Darowizny i sztabki złota

Grodzki zakupił w ubiegłym roku trzy sztabki złota. Każda z nich po 100 gramów i wyceniona została na 27,7 tys. zł za sztukę. W sumie są warte ok. 83 tys. zł. i jak napisał polityk zostały "zdeponowane".

W garażu marszałka stoi Citroen Elysse z 2016 r., używany w formie wypożyczenia. Polityk płaci 1000 zł miesięcznie za wynajęcie auta. Polityk spłaca pożyczkę z Zakładowego Funduszu świadczeń Socjalnych dla senatorów. Z 30 tys. zł zostało mu do spłaty ok. 7,8 tys. zł.

Na końcu dokumentu ujawnił, że przekazał jednej z córek darowiznę w wysokości 95 tys. zł, a drugiej córce – 100 tys. zł. Rok wcześniej również przekazał córkom darowizny; odpowiednio w kwotach 18 tys. zł i 268 tys. zł. Zamknął też konta III filaru OFE. Na kwoty w TU Allianz 44,6 tys. zł; Nationale Niederlanden 105,3 tys. zł.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (305)