Czysty Blair?
Raport lorda Huttona o okolicznościach samobójstwa
eksperta wojskowego Davida Kelly'ego oczyszcza premiera Tony'ego
Blaira z zarzutu, iż postąpił "niegodziwie" i doprowadził do
ujawnienia w prasie nazwiska Kelly'ego, przez co przyczynił się do
jego śmierci - podał w środowym wydaniu brytyjski tabloid "The Sun".
28.01.2004 | aktual.: 28.01.2004 14:16
Według dziennika, który powołuje się na źródła "godne zaufania", lord Hutton doszedł do wniosku, iż w postępowaniu rządu Blaira nie można dopatrzyć się żadnej "niegodziwej, pokrętnej bądź dwulicowej strategii".
Przeciek treści raportu nastąpił kilkanaście godzin po przekazaniu dokumentu rządowi i pół dnia przed ogłoszeniem go przez lorda Huttona.
Przeciek, w korzystnym świetle stawiający Blaira, oburzył opozycję, której przywódcy mogli zapoznać się z tekstem dopiero w środę rano, pod warunkiem że do popołudnia nie ujawnią jego treści. Przywódca konserwatystów Michael Howard zażądał wszczęcia policyjnego dochodzenia. Przywódca liberalnych demokratów Charles Kennedy oświadczył reporterom, że przeciek "bardziej służy interesom rządu niż demokracji parlamentarnej".
Kelly popełnił samobójstwo w lipcu zeszłego roku, niedługo po ujawnieniu, że to on był źródłem informacji, na których podstawie BBC zarzuciła rządowi Blaira, iż podrasował raport w sprawie irackiej broni masowego rażenia. Według mediów brytyjskich Kelly nie wytrzymał presji i poczuł się zdradzony przez swych zwierzchników.