Czy w dawnym Dworcu Głównym powstanie duże kino?
Wojewódzki konserwator zabytków odrzucił wstępny projekt zagospodarowania budynku dawnego Dworca Głównego w Krakowie. Obecnie trwają poprawki konceptu, jednak PKP upiera się przy dużej ilości sal kinowych.
O planach PKP, by w zabytkowym dworcu Dworca Głównego urządzić wielosalowe kino, było głośno już od początku roku. Dziś podróżni są obsługiwani w podziemiach, a sam gmach… stoi.
Spółka chce tam mieć przynajmniej dziewięciosalowy multipleks, jednak projekt wrócił do inwestora z wieloma poprawkami konserwatora zabytków. W styczniu nie zgłaszał on sprzeciwu wobec samej idei, sugerował nawet, że pięć pomieszczeń na parterze się do tego celu nadaje, o ile nie będą dzielone trwałymi ścianami. Jednak wciąż to tylko pięć sal. Zdaniem konserwatora w wstępnym projekcie PKP chce zbytnio ingerować w zabytkową substancję budynku, m.in. miałyby być podwyższane sufity w piwnicach czy wyburzane ściany łączące pomieszczenia. Wszystko to, żeby zmieściły się sale kinowe.
Teraz spółka poprawia swój projekt, zgodnie z zastrzeżeniami konserwatora. Jednak nie wszystko da się pominąć – problemem może być ilość sal kinowych. Z punktu widzenia PKP, jeśli nie zmieszczą dziewięciu kin, może się nie znaleźć operator chętny do wynajmowania pomieszczeń.
Poprawiona koncepcja niebawem wróci do konserwatora zabytków. Tylko od niego zależy co dalej będzie się działo z dawnym dworcem. Co się stanie, jeśli nie uda się znaleźć wyjścia dogodnego spółce i konserwatorowi zabytków? Najprawdopodobniej PKP wycofa się z pomysłu tworzenia multipleksu. Wtedy budynek pełniłby funkcję biurową. Sami inwestorzy widzą jednak, że to nie jest najlepsze rozwiązanie – w centrum miasta już i tak jest za mało miejsc parkingowych, a kolejny biurowiec tylko pogorszyłby sprawę. Ponadto spółce bardzo zależy, by budynek pełnił role kulturalno-rozrywkowe.
