Czy Platformie uda się porozumieć z PiS-em?
Politycy nie wierzą w wyciszenie sporów między rządem a opozycją. Premier Donald Tusk, podsumowując rok prac swojego rządu, zaapelował do opozycji o polityczny rozejm.
Zbigniew Chlebowski z Platformy Obywatelskiej uważa, że propozycja premiera jest bardzo ważna. Według szefa klubu poselskiego PO, potrzebna jest przede wszystkim współpraca w kwestiach gospodarczych i w polityce zagranicznej. Chlebowski przypomniał, że w trakcie rządów lewicy PO jako partia opozycyjna mówiła z rządem jednym głosem o sprawach zagranicznych. - Wszelkie wątpliwości wyrażaliśmy w kraju, a nie na zewnątrz - dodał polityk PO. Jego zdaniem, porozumienie w sprawach gospodarczych jest szczególnie ważne w sytuacji światowego kryzysu finansowego.
Wojciech Olejniczak z Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest sceptyczny wobec takich deklaracji. Jego zdaniem, Platformie i Prawu i Sprawiedliwości najprawdopodobniej nie uda się porozumieć w istotnych dla państwa kwestiach.
Przemysław Gosiewski z PiS obwinia Platformę. Podkreśla, że do tej pory deklaracje premiera niczego nie zmieniły. Według niego, politycy PO dowiedli swoim zachowaniem, ze zapowiadana "polityka miłości" to tylko puste słowa. Gosiewski dodał, że najważniejsze projekty ustaw autorstwa PiS są torpedowane przez Platformę.