Czy Murdoch mógł o niczym nie wiedzieć?
Po przesłuchaniu właściciela News Corp. Ruperta Murdocha, wydawnicza część tego koncernu medialnego - News International - musi wyjaśnić, jak to możliwe, że do nagannych praktyk dochodziło bez wiedzy Murdocha - oświadczył brytyjski minister ds. mediów Jeremy Hunt.
20.07.2011 | aktual.: 20.07.2011 11:00
- News International musi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w znacznej części przedsiębiorstwa dochodziło do nieprofesjonalnego zachowania bez wiedzy ludzi takich jak Rupert Murdoch - zapowiedział Hunt w telewizji BBC. Jest przekonany, że Murdoch i jego syn James pokażą, że wdrożyli praktyki, tak aby to nie powtórzyło się już nigdy więcej.
We wtorek przed parlamentarną komisją śledczą stanęli Rupert i James Murdochowie oraz Rebekah Brooks, była redaktor naczelna tabloidu "News of the World" ("NotW"), pozostającego w centrum afery podsłuchowej.
Rupert Murdoch przyznał, że jego korporacja nie wszczęła dochodzenia w 2003 roku, gdy Brooks potwierdziła podczas przesłuchania przed komisją parlamentarną, że gazeta płaci policji za informacje. Podkreślił, że "NotW" to tylko 1% ogółu jego biznesu zatrudniającego w świecie ok. 53 000 ludzi. - To operacja tak mała, że mogła ujść mojej uwadze - stwierdził. Ostatni numer tabloidu ukazał się 10 lipca.
Murdoch dodał, że ufał ludziom, na których się opierał. Nie wyklucza jednak, że mógł nie być informowany o niektórych sprawach, a nawet mógł zostać wprowadzony w błąd.