Czy Dębski kontaktował się z mafią?
Wydział do spraw przestępczości zorganizowanej warszawskiej Prokuratury Okręgowej prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci byłego ministra sportu Jacka Dębskiego. Prokuratura nie chce jednak udzielać informacji czy podczas śledztwa stwierdzono kontakty byłego ministra sportu ze światem przestępczym. Według informacji telewizyjnej Panoramy, Jacek Dębski był widywany ostatnio z gangsterami z grupy pruszkowskiej.
12.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Lecha Kaczyńskiego, zastrzelenie Dębskiego nie było przypadkowym zabójstwem.
Postrzelony w głowę były minister sportu Jacek Dębski zmarł nad ranem w jednym z warszawskich szpitali. Jak ustalono, spędził pierwszą część wieczoru ze znanym dziennikarzem Januszem Atlasem w barze jednego z warszawskich hoteli. Około godziny 21.30 udał się do restauracji włoskiej na Saskiej Kępie. Po pewnym czasie poinformował znajomych, że idzie się przejść.
O godz. 22.30 z ciężką raną postrzałową głowy znalazł go w okolicach mostu Poniatowskiego przypadkowy przechodzień. Ranny został przewieziony do szpitala i poddany operacji. Wysiłki lekarzy okazały się daremne...
Stołeczna policja ustaliła już kto był razem z Dębskim w restauracji na warszawskiej Pradze ubiegłej nocy - powiedział rzecznik stołecznej policji Dariusz Janas. Trwają przesłuchania świadków. (kar)