PolskaCzłonkowie gangu "Al Capone" będą siedzieć

Członkowie gangu "Al Capone" będą siedzieć

Sąd Najwyższy oddalił wnioski o kasację kar dla 11 członków gangu "Al Capone" - najbardziej niebezpiecznej - zdaniem prokuratury - grupy przestępczej z południa Polski.

12.04.2006 | aktual.: 12.04.2006 16:46

Obrońcy skazanych, którzy domagali się kasacji wszystkich wyroków, uzasadniali wnioski m.in. błędami proceduralnymi popełnionymi w czasie śledztwa i przede wszystkim tym, że Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, który jako pierwszy wydał wyrok w tej sprawie, oparł się na niewiarygodnych - zdaniem obrońców - zeznaniach Krzysztofa Ł.

Sąd uznał, że wnioski są całkowicie bezzasadne, a uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie w tej sprawie nie pozostawia żadnych wątpliwości co do ich winy.

Uzasadniając decyzję, sędzia SN Jacek Sobczak przyrównał uzasadnienie wyroku krakowskiego sądu apelacyjnego do "dobrze wypieczonego tortu". To uzasadnienie to tort, w którym nie brakuje niczego, w którym wszystko jest we właściwych proporcjach - powiedział Sobczak.

W marcu 2005 r. SA w Krakowie utrzymał w mocy: cztery wyroki dożywocia dla Władysława Ch., ps. Al Capone, jego brata Ryszarda Ch. i dwóch innych członków gangu. Sebastianowi W. zamienił dożywocie na karę 25 lat pozbawienia wolności, utrzymał wyroki dla piątki gangsterów skazanych wcześniej przez Sąd Okręgowy w Nowym Sączu na kary od 6,5 do 25 lat więzienia, a Krzysztofowi Ł. zmienił karę z 12 na 10 lat więzienia.

Zdaniem sądu, wina oskarżonych została udowodniona, a Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, który wydał pierwszy wyrok w tej sprawie, trafnie ocenił materiał dowodowy. Z tego powodu oddalił apelacje obrońców. Uznał, że stanowiły jedynie polemikę z ustaleniami sądu.

Proces 11 oskarżonych przed sądem pierwszej instancji trwał od czerwca 2002 r. do listopada 2003 r. Wśród oskarżonych było dwóch Ukraińców, kobieta oraz sprowadzeni we wrześniu 2001 r. w ramach ekstradycji z USA Sebastian W. i brat "Al Capone" - Ryszard Ch. Wszystkim oskarżonym postawiono w sumie 45 zarzutów.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uznał Władysława Ch. za winnego udziału w zabójstwie, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, podżegania do zabójstwa oraz nielegalnego posiadania broni. Pozostałym członkom gangu przypisał m.in. dokonanie czterech zabójstw, nielegalne posiadanie broni, działalność w zorganizowanej grupie przestępczej, groźby karalne oraz więzienie ofiar.

Sam przywódca gangu Władysław Ch. skazany został wcześniej na 8 lat więzienia za rozboje i wymuszenia oraz na 25 lat za telefoniczne zlecenie z więzienia zabójstwa swego konkurenta o pseudonimie Lechman. Gangowi przypisuje się w sumie co najmniej siedem zabójstw i dziesiątki przestępstw, w tym serię napadów rabunkowych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)