Część pracowników Nysa-Motor zostanie
Od stu do 150 osób zostanie w Nysa-Motor, by pilnować terenu i obsługiwać urządzenia, których nie można zostawiać bez opieki. Taką decyzję ogłoszono podczas spotkania informacyjnego załogi nyskiego przedsiębiorstwa z Syndykiem masy upadłościowej.
Poinformował on pracowników o konieczności wypowiedzeń, które wręczane będą jeszcze w tym tygodniu. Zwolnienia umożliwią wypłacenie pieniędzy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
W ubiegłym tygodniu ogłoszono upadłość zakładu. Zakończył się również prawie miesięczny strajk i kilkudniowa głodówka załogi.