Czechy. Lekarze zabrali głos ws. stanu zdrowia prezydenta Zemana. Nie jest dobrze
Lekarze prezydenta Czech poinformowali, że obecny stan Milosza Zemana nie pozwala mu pełnić swoich obowiązków. Podkreślili, że dolegliwości głowy państwa sprawiają, że jego szybki powrót do pełnej sprawności nie jest możliwy.
77-letni prezydent Czech Milosz Zeman trafił do szpitala 10 października. Lekarz prowadzący Miroslav Zavoral nie zdradził wówczas, z jakiego powodu głowa państwa została hospitalizowana. Specjalista argumentował to brakiem zgody chorego na przekazanie tej informacji.
- Powodem jego hospitalizacji są powikłania, towarzyszące przewlekłej chorobie, na którą jest u nas leczony. Znamy diagnozę - powiedział lekarz, a następnie odmówił udzielenia szczegółowych informacji.
W poniedziałek najnowsze informacje o stanie zdrowia prezydenta przekazał przewodniczący czeskiego Senatu, który w tej sprawie rozmawiał z lekarzem prowadzącym Milosza Zemana.
Jak powiedział Milosz Vystrczil, obecnie czeski przywódca "nie jest w stanie pracować". Dodał, że charakter choroby prezydenta "wyklucza szybki powrót do zdrowia".
Zobacz też: mur na granicy z Białorusią. Wicesz MON zdradza szczegóły
Milosz Zeman w szpitalu
Prezydent Czech do szpitala trafił dzień po zakończeniu wyborów do Izby Poselskiej. Po wyborach prezydent powinien powierzyć misję sformowania nowego rządu. Szef państwa ma także konstytucyjny obowiązek zwołania pierwszej sesji nowego parlamentu najpóźniej 30. dnia po wyborach.
Przeczytaj też: Prezydent Czech w szpitalu. To może być problem dla Polski
Dotychczasowy przewodniczący Izby Poselskiej Radek Vondraczek powiedział w Czeskiej Telewizji, że prezydent osobiście podpisał dokument dotyczący zwołania pierwszego posiedzenia parlamentu na 8 listopada.
Według konstytucji tego samego dnia premier Andrej Babisz musi złożyć prezydentowi dymisję całego gabinetu. Do tej pory Zeman nie powierzył nikomu z polityków utworzenia nowego gabinetu.
Źródło: PAP