InnowacjeCzarna dziura jest naprawdę bardzo blisko Ziemi. Nowe odkrycie naukowców Europejskiego Obserwatorium Południowego (EOS)

Czarna dziura jest naprawdę bardzo blisko Ziemi. Nowe odkrycie naukowców Europejskiego Obserwatorium Południowego (EOS)

Naukowcy odkryli czarną dziurę położoną niedaleko Ziemi. Znajduje się zaledwie 1000 lat świetlnych od naszej planety. To pierwsze takie odkrycie w historii badań Kosmosu.

Czarna dziura jest naprawdę bardzo blisko Ziemi. Nowe odkrycie naukowców Europejskiego Obserwatorium Południowego (EOS)
Źródło zdjęć: © EOS
Anna Piątkowska-Borek

Czarna dziura znajduje się w układzie HR 6819 i - jak się okazuje - można ją zaobserwować nawet gołym okiem. Niestety, nie z Polski, ale z półkuli południowej. Do tej pory, podczas badań Kosmosu, nie odkryto czarnej dziury tak blisko Ziemi. Teraz udało się to astronomom z Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO).

"Byliśmy całkowicie zaskoczeni uświadomiwszy sobie, że to pierwszy system gwiazdowy z czarną dziurą, który można dostrzec nieuzbrojonym okiem” – przekazał uczestnik badań, emerytowany naukowiec w Czeskiej Akademii Nauk w Pradze, Petr Hadrava.

Czarna dziura w układzie HR 6819

W skład układu HR 6819 wchodzi dwie gwiazdy i tajemnicza, odkryta właśnie czarna dziura. Jak podaje Europejskie Obserwatorium Południowe (EOS), naukowcy obserwowali układ HR 6819 w ramach badań układów podwójnych gwiazd. Gdy przeanalizowali zebrane dane, okazało się, że poza dwoma gwiazdami, znajduje się tam także trzecie, wcześniej niezidentyfikowane ciało. Badania prowadzono przy pomocy przy pomocy spektrografu FEROS na 2,2-metrowym teleskopie MPG/ESO w Obserwatorium La Silla (należącym do ESO).

Według ekspertów, odkryta czarna dziura jest położonym najbliżej ziemi obiektem tego typu. Poza tym, jak przekazuje EOS, czarna dziura, która schowana jest w systemie HR 6819, jest jedną z pierwszych odkrytych czarnych dziur o masie gwiazdowej, które nie oddziałują gwałtownie ze swoim otoczeniem. O istnieniu czarnych dziur naukowcy dowiadują się zwykle na podstawie obserwacji promieniowania rentgenowskiego emitowanego przez materię spadającą na czarną dziurę z towarzyszącej jej gwiazdy. Tutaj czarną dziurę odkryto na podstawie analizy orbity w wewnętrznej parze obiektów. Naukowcy uznali, że niewidoczny obiekt o masie oszacowanej na 4 masy Słońca musi być czarną dziurą.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)