17-04-2009 17:54
Coś łupnęło pod pługiem - to pocisk przeciwpancerny
W czasie prac polowych rolnik z okolic Siemianic pod Słupskiem wyorał pocisk przeciwpancerny o średnicy 80 milimetrów - podaje "Głos Pomorza". Natychmiast powiadomił policję.
Policjanci wezwali saperów a ci wywieźli pocisk na poligon i tam go zdetonowali. Mógł być jeszcze niebezpieczny.
Pocisk był podobny do tych, którymi posługiwali się czołgiści w czasie II wojny światowej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.