Są ranni. Niewiarygodne, że 44-latka zrobiła to na drodze ekspresowej
Przez wiele godzin zablokowany był odcinek drogi ekspresowej S12, pod Lublinem. 44-latka przegapiła skręt na Zamość, zatrzymała auto na zakreskowanym polu i zaczęła cofać. W efekcie doprowadziła do zderzenia 4 pojazdów.
Co musisz wiedzieć?
- Nieodpowiedzialny manewr 44-latki na S12 stał się przyczyną groźnego wypadku
- Kierująca zaczęła cofać na drodze ekspresowej, bo przegapiła zjazd w kierunku Zamościa. Doszło do zderzenia 4 pojazdów.
- Droga była zablokowana przez wiele godzin.
W piątek (4 kwietnia) o godzinie 12:45 dyżurny świdnickiej komendy (woj. lubelskie) odebrał zgłoszenie o zderzeniu czterech pojazdów na Węźle Piaski Wschód.
Cofała na drodze ekspresowej, bo przegapiła zjazd
- Jak ustalili policjanci na miejscu, przyczyną groźnego wypadku był nieodpowiedzialny manewr 44-latki z Zamościa kierującej pojazdem marki Renault - informuje aspirant sztabowy Elwira Domaradzka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Jadąc od Lublina, kobieta przegapiła zjazd w kierunku Zamościa. Zamiast jechać dalej drogą S12, aż do kolejnego zjazdu, zatrzymała pojazd po prawej stronie na zakreskowanym polu i zaczęła cofać w przegapiony zjazd. Kilka jadących w kierunku polsko-ukraińskiej granicy tirów zdołało ją ominąć, ale jadący za nimi bus, którym kierował 39-latek z Rejowca Fabrycznego, uderzył w cofające na "esce" renault.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groźne potrącenie na pasach w Bartoszycach. Rowerzysta nie miał szans
- Kolejny pojazd, toyota kierowana przez 37-latka, zdążył wyhamować i zatrzymać się za miejscem kolizji, jednak w jego tył wjechał 49-letni mieszkaniec Włodawy kierujący Oplem. W wyniku zdarzenia kierowca toyoty oraz 80-letnia pasażerka opla zostali przetransportowani do szpitala - dodaje rzeczniczka KPP Świdnik.
W związku z blokadą drogi na czas wykonywania czynności policjanci wytyczyli objazd pod wiaduktem dla jadących w kierunku Chełma. Utrudnienia trwały do późnych godzin wieczornych. Teraz policjanci ze Świdnika pod nadzorem prokuratury wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku.
- Apelujemy do kierowców, że w sytuacji przejechania zjazdu, po prostu należy pojechać dalej i zjechać na kolejnym węźle - przestrzega Domaradzka.
Czytaj także:
Źródło: Policja