Clonaid: dziecko nie zostanie poddane testom genetycznym
Dziewczynka, która miała być poczęta w wyniku klonowania, na razie nie zostanie poddana testom genetycznym oświadczyła firma Clonaid. Clonaid twierdzi, że tak zdecydowali rodzice dziecka, którzy obawiają się, że zostaną pozbawieni praw rodzicielskich.
09.01.2003 | aktual.: 09.01.2003 13:06
Większość naukowców cytowanych przez światową prasę uważa, że informacje Clonaid o urodzeniu się sklonowanego dziecka są nieprawdziwe, bo firma nie dysponuje takimi możliwościami.
Szefowa Clonaid, Brigitte Boisselier powiedziała, że nie zaryzykuje rozdzielenia rodziców z dzieckiem za cenę dowiedzenia prawdziwości informacji o sklonowaniu pierwszego człowieka. "Potencjalni klienci naszej firmy muszą wiedzieć, że ich dobro stawiamy na pierwszym miejscu, dlatego nie będę więcej prosiła ich o ujawnianie się" - podkreśliła Boisselier. Wyraziła przekonanie, że dobrze się stało, iż nie przeprowadzono testów na Ewie, zanim sąd na Florydzie wyda wyrok w sprawie odebrania praw rodzicielskich jej rodzicom, małżeństwu Amerykanów.
Zdaniem Boisselier testy na pierwszej sklonowanej dziewczynce mogą zostać przeprowadzone w każdej chwili. "Zdrowie Ewy i szczęście jej rodziców są" - podkreśliła Boisselier - "dla mnie ważniejsze niż moja reputacja".
Szefowa Clonaid wyraziła nadzieję, że testy potwierdzające sklonowanie człowieka, zostaną przeprowadzone na którymś z kolejnych czterech sklonowanych dzieci. W najbliższych dniach ma - według Clonaid - przyjść na świat kolejna dwójka, klony zmarłych wcześniej dzieci. (aka)