Cimoszewicz: płacimy wysoką cenę za pomoc Irakijczykom
Płacimy wysoką cenę za ambitny zamiar udzielenia Irakijczykom pomocy w budowaniu nowego państwa, które respektuje prawa własnych obywateli - powiedział minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz na wieść o śmierci trzech Polaków w Iraku.
Wyrażam głębokie współczucie polskim rodzinom żołnierzy, którzy dziś zginęli w katastrofie helikoptera w Iraku. To wiadomość bardzo smutna - powiedział szef MSZ. Jak dodał, wstępne informacje mówią, że przyczyną katastrofy była awaria śmigłowca.
Cimoszewicz wyraził nadzieję, że zbliża się koniec misji stabilizacyjnej w Iraku. Przypomniał, że we wtorek rząd podjął decyzję o zmniejszeniu polskiego kontyngentu wojskowego po wyborach irackich w styczniu.
To, jak sądzę, wiadomość dobra dla wielu Polaków, którzy są zaniepokojeni poziomem ryzyka dotykającego naszych żołnierzy w tym państwie - powiedział szef MSZ.
Bardzo byśmy chcieli uniknąć narażania naszych żołnierzy na ryzyko nawet utraty życia, ale z drugiej strony mieliśmy bardzo ważne powody zaangażowania w tę misje, które zachowują swą aktualność. Trzeba wykazać konsekwencję w wypełnieniu tej misji do końca - dodał.
Jak poinformował wiceszef MON Janusz Zemke, w katastrofie polskiego śmigłowca wojskowego, do której doszło o 12.15 czasu lokalnego (10.15 czasu warszawskiego), zginęli dwaj żołnierze i pracownik wojskowego szpitala z Wrocławia. Kilka osób, w tym pielęgniarki, zostało rannych.