PolskaChlebowski: ten budżet jest dobry tylko dla administracji

Chlebowski: ten budżet jest dobry tylko dla administracji

W tym budżecie nie mamy do czynienia z obniżką podatków, z obniżką kosztów pracy, wręcz przeciwnie. Jest tylko wzrost nakładów na administrację publiczną - powiedział Zbigniew Chlebowski z PO. Wyraźnie spada bezrobocie, mamy wzrost inwestycji i dlatego właśnie w tym budżecie tak mocno stawiamy na współfinansowanie projektów unijnych - powiedziała Aleksandra Natalli-Świat z Prawa i Sprawiedliwości, przewodnicząca Sejmowej Komisji Finansów Publicznych w audycji "Sygnały Dnia PR1".

Chlebowski: ten budżet jest dobry tylko dla administracji
Źródło zdjęć: © PAP

15.12.2006 10:27

"Sygnały Dnia PR1": Panie pośle, jeszcze niedawno Platforma mówiła o tym, iż gotowa jest poprzeć budżet zaprojektowany przez PiS-owski rząd. Bez zastrzeżeń? Z zastrzeżeniami? Inaczej mówiąc, na co koalicja może liczyć, jeśli idzie o głosowanie Platformy w piątek?

Zbigniew Chlebowski: Platforma Obywatelska uważa, że właśnie w czasach, kiedy mamy do czynienia ze wzrostem gospodarczym, kiedy dobrze funkcjonuje gospodarka, kiedy sobie znakomicie radzą przedsiębiorcy, wtedy trzeba przeprowadzać śmiałe i odważne reformy. Przede wszystkim to, co zapowiadano, a czego nie zrealizowano – niestety, w tym budżecie nie mamy do czynienia z obniżką podatków, z obniżką kosztów pracy. Wręcz przeciwnie, podatki od 1 stycznia w wielu dziedzinach – mimo pewnych nowelizacji w picie – wzrastają. Wzrastają też koszty pracy. Jeżeli do tego wszystkie nałożymy, że jeszcze nie ma programu taniego państwa, tylko jest wzrost nakładów na administrację publiczną, to już dochodzimy do sedna całej filozofii i konsekwencji wynikających z tego budżetu. Podatki będą wyższe, koszty pracy będą wyższe.

Pani poseł, wzrost gospodarczy w przyszłym roku będzie niższy niż w tym, sami państwo to zakładają. Co proponujemy młodym?

Aleksandra Natalii-Świat: Wyraźnie spada bezrobocie, mamy wzrost inwestycji i dlatego właśnie w tym budżecie tak mocno stawiamy na współfinansowanie projektów unijnych, aby ten wzrost inwestycji utrzymać, aby utrzymać wzrost miejsc pracy. My ze sposobem wygospodarowania tych oszczędności Platformy nie zgadzamy się, niestety. Część tych poprawek prowadziłaby do tego, że instytucje, których one dotyczą nie mogłyby sprawniej funkcjonować. I nie jest tak... System administracji państwa jest systemem naczyń powiązanych i nie można mówić o tym tylko, że zatrudnijmy tylko tych i finansujmy tylko tych, którzy są bezpośrednio związani z projektami unijnymi, resztę możemy zlikwidować. Tak nie można mówić. (...) Jeśli chodzi o środki unijne, współfinansowanie w różnych projektach jest różne – od 25%, piętnastu i tak dalej. To zależy od projektów i różnie przebiega. Natomiast generalnie rzecz biorąc, są to ogromne pozycje, te środki są rozdzielone już w poszczególnych częściach budżetowych. Część z nich umieszczona
jest w jednej rezerwie celowej 12-miliardowej na współfinansowanie projektów unijnych i jest to konieczne, abyśmy mogli wykorzystać tę szansę, którą przed nami stawiają środki unijne. Ale w tym projekcie jest też 2,8 miliarda na waloryzację rent i emerytur, jest po raz pierwszy wprowadzona w podatku dochodowym od osób fizycznych (to nie jest w budżecie, ale wpływa na budżet) ulga prorodzinna.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)