Trwa ładowanie...

Chiny wystrzeliły rakiety. Jest reakcja USA

Chińska armia wystrzeliła rakiety w stronę wód otaczających Tajwan. Głos w tej sprawie zabrał sekretarz stanu USA. Zdaniem Antony'ego Blinkena chińskie ćwiczenia wojskowe wokół Tajwanu, a także wystrzelenie pocisków, stanowi poważną eskalację.

Antony Blinken o działaniach ChinAntony Blinken o działaniach ChinŹródło: PAP
d1wcswe
d1wcswe

Antony Blinken przebywa aktualnie w stolicy Kambodży, gdzie trwa spotkanie ministrów spraw zagranicznych krajów ASEAN, czyli Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej.

W trakcie konferencji prasowej amerykański dyplomata ocenił, że chińskie manewry wokół Tajwanu to poważna eskalacja.

- Powtórzyłem stanowisko, które w ostatnich dniach wyraziliśmy publicznie, jak również bezpośrednio do naszych chińskich partnerów, że nie powinni wykorzystywać tej wizyty jako pretekstu do wojny, eskalacji czy prowokacyjnych akcji - powiedział sekretarz stanu USA, cytowany przez AP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

d1wcswe

Zobacz też: Chiny uderzyły w Cieśninie Tajwańskiej. Niepokojące wideo obiega świat

Wizyta Pelosi w Tajwanie. Blinken tłumaczy

Sekretarz stanu USA dodał, że wizyta szefowej Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi w Tajwanie była pokojowa i nie stanowiła zmiany w amerykańskim podejściu do Tajwanu.

Dyplomata w trakcie konferencji oskarżył Chiny o wykorzystywanie tego wydarzenia jako "pretekstu do nasilenia prowokacyjnych działań militarnych w Cieśninie Tajwańskiej".

d1wcswe

Blinken wyjaśnił także, że choć nie rozmawiał sam na sam z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi, to już w czasie ich niedawnego spotkania na Bali, jeszcze przed wizytą Pelosi, jasno wyraził stanowisko USA.

Eskalacja napięcia między Chinami a Tajwanem

Przypomnijmy, że Chiny od czwartku prowadzą bezprecedensowe manewry wojskowe na wodach i w przestrzeni powietrznej otaczających Tajwan. W piątek rano liczne chińskie okręty i samoloty wojskowe przekroczyły linię mediany Cieśniny Tajwańskiej, nieformalnej granicy pomiędzy ChRL a Tajwanem - przekazało tajwańskie ministerstwo obrony.

Na reakcję Tajwanu nie trzeba było długo czekać. Podjęto decyzję o uruchomieniu własnych samolotów, okrętów oraz systemów rakietowych, aby monitorować sytuację.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1wcswe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wcswe
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj