Chiny dyskryminują muzułmanów. Każą leczyć się szpitalnie wyznawcom islamu
Chiny przeciwko islamowi. Rządząca Partia Komunistyczna dyskryminuje mniejszości etniczne odsyłając muzułmanów na leczenie szpitalne.
31.08.2018 08:28
Chiny – dyskryminacja muzułmanów
Wiadomo, że Chińczycy Han stanowią aż 91% populacji, a ich państwo jest jednym z najbardziej jednorodnych (pod względem etnicznym) krajów świata. Według sprawującej rządy Partii Komunistycznej to właśnie jedność jest fundamentalna dla Chin i ona stanowi podstawę ich siły tego państwa. Takie poglądy skutkują dyskryminacją mniejszość etnicznych, co jest dla Ujgurów poważnym problemem.
Populacja Ujgurów w Chinach
Populacja Ujgurów – tureckiej, muzułmańskiej grupy etnicznej licznie zamieszkuje północno-zachodnie Chiny (rejon Xinjiang), co budzi obawy chińskiego rządu. Jego zdaniem Ujgurzy mogą spróbować utworzysz na tym obszarze własne, niezależne państwo. Zamieszki, które miały miejsce w Xinjiang w 2009 roku pochłonęły setki ofiar, co więcej od tamtego wydarzenia Ujgurzy przeprowadzili już wiele ataków terrorystycznych.
Reakcja chińskiego rządu
Rząd Xi Jinpinga uznał islam za „zaraźliwą chorobę ideologiczną”. Poddał też kwarantannie milion Ujgurów przebywających w obozach reedukacyjnych. Według zeznań byłych więźniów podczas pobytu zmuszano ich do zrezygnowania ze swojej wiary, śpiewania piosenek partii komunistycznej, konsumpcji mięsa oraz spożywania alkoholu.
Z początku Chiny były zadowolone zarówno z działania obozów, jak i ich przeznaczenia. Z czasem stwierdzono jednak, że wyznawany przez Ujgurów islam jest niszczycielski i zaraźliwy. Określoną mianem „choroby” religię ich zdaniem najlepiej poddać kwarantannie. Na oficjalnym nagraniu Parta Komunistyczna oznajmiła, że „wybrani do reedukacji” członkowie społeczeństwa cierpią na chorobę ideologiczną i powinni ubiegać się o… specjalne leczenie szpitalne.
Reakcja międzynarodowa
Na chwilę obecną nie można mówić o masowym proteście przeciw chińskim represjom wobec ludności muzułmańskiej na szeroką skalę. Co ciekawe publicznego sprzeciwu odmówiły również… kraje, w których muzułmanie stanowią zdecydowaną większość społeczeństwa. Tak postawa może świadczyć o lęku przez ograniczeniem ich dostępu do chińskiego kapitału.