KRRiT przegrywa w sądzie. Wielka kara dla medium bezprawna

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację KRRiT, potwierdzając wyrok Sądu Okręgowego, który uchylił karę 476 tys. zł nałożoną na Radio ZET za rzekome szerzenie dezinformacji.

Maciej Świrski, przewodnicząćy KRRiT
Maciej Świrski, przewodnicząćy KRRiT
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Tomasz Waleński

Co musisz wiedzieć?

  • Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego, co oznacza, że wyrok Sądu Okręgowego z 27 maja 2024 r. stał się prawomocny.
  • Radio ZET zostało ukarane za rzekome szerzenie dezinformacji, jednak sąd uznał, że kara była nieuzasadniona i uchylił ją.
  • Sprawa dotyczyła publikacji o przejeździe prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przez Polskę, co miało być niezgodne z polską racją stanu.

Dlaczego sąd odrzucił apelację KRRiT?

Kara w wysokości 476 tys. zł została nałożona za rzekome szerzenie dezinformacji. Radio ZET odwołało się od tej decyzji, argumentując, że działania Świrskiego miały na celu zastraszenie mediów i ograniczenie wolności słowa. Sąd Okręgowy przyznał rację stacji, a teraz Sąd Apelacyjny potwierdził to stanowisko.

Jakie były zarzuty wobec Radia ZET?

Zarzuty wobec Radia ZET dotyczyły publikacji Mariusza Gierszewskiego z grudnia 2022 r. Artykuł opisywał przejazd prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przez Polskę bez wcześniejszego poinformowania polskich służb. Przewodniczący KRRiT uznał tę informację za fakenews, twierdząc, że jest sprzeczna z polską racją stanu. Radio ZET podkreślało, że informacje były zweryfikowane w niezależnych źródłach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Niebywały skandal". Polityk Lewicy o nagraniu z politykami PiS

Co oznacza wyrok dla wolności mediów?

Wyrok Sądu Apelacyjnego jest ważnym precedensem dla niezależnych mediów w Polsce. Redaktor naczelny Radia ZET, Mariusz Smolarek, podkreślił, że decyzja sądu to potwierdzenie wartości dziennikarstwa w demokratycznym społeczeństwie. - Dzisiejszy wyrok to świetna informacja dla wszystkich niezależnych mediów i potwierdzenie wartości przyświecających dziennikarstwu w demokratycznym społeczeństwie - zaznaczył Smolarek. Pełnomocnik Radia ZET, adwokat Krzysztof Misarko, dodał, że organ nadzoru nie może arbitralnie kwestionować prawdziwości informacji i nakładać kar na tej podstawie.

Jakie są dalsze kroki KRRiT?

Na razie nie wiadomo, jakie będą dalsze działania KRRiT po odrzuceniu apelacji. Przewodniczący Świrski nie przedstawił jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Wyrok Sądu Apelacyjnego jest jednak prawomocny, co oznacza, że Radio ZET nie musi płacić nałożonej kary.

- Przewodniczący KRRiT powinien stać na straży wolności słowa i prawa do informacji, a nie te wartości tłumić - podkreślił mecenas Misarko.

krritmaciej świrskiradio zet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (132)