PolskaChcieli nielegalnie przewieźć ludzi - wpadli na granicy

Chcieli nielegalnie przewieźć ludzi - wpadli na granicy

Grupę, która próbowała nielegalnie przewieźć samochodami cudzoziemców za granicę, rozbili funkcjonariusze Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej na przejściu w Jędrzychowicach (Dolnośląskie). W sumie zatrzymano 13 osób: kierowców i cudzoziemki, które chciały przedostać się do Niemiec oraz niemieckiego przemytnika.

20.12.2004 16:05

Członkowie grupy dobrze przygotowali się przemytu. W busach zamontowali specjalne dwuosobowe skrytki nad komorą silnikową. Wynajęci kierowcy mieli jeździć do Zgorzelca, tam odbierać wskazanych ludzi, przewozić przez przejście w Jędrzychowicach i tuż za nim przekazywać niemieckim kurierom. Dalsza podróż miała odbywać się już w samochodach osobowych - powiedział rzecznik prasowy Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej Leszek Duczyński.

Dodał, że przemytnicy na "inaugurację" swojej przestępczej działalności wysłali z Wiednia do Zgorzelca dwóch Rumunów dwoma busami z austriackimi numerami rejestracyjnych. Tam odebrali oni cztery Mołdawianki, ukryli w skrytkach i podjechali do odprawy w Jędrzychowicach.

Celnicy przeprowadzili kontrolę busów i odnaleźli ukryte kobiety, które ujawniły, że na przerzut w Zgorzelcu czeka jeszcze sześć ich rodaczek. Te kobiety również zatrzymano.

Rozmowni byli także kierowcy busów. Od nich pogranicznicy dowiedzieli się, że za przejściem oczekuje na nich obywatel Niemiec. Niemieccy pogranicznicy nie mieli żadnych problemów z jego zatrzymaniem - powiedział Duczyński.

Sprawę niemieckiego kuriera i dwóch Rumunów przejęli funkcjonariusze straży granicznej z Niemiec. Mołdawianki będą w Polsce czekać na deportację.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)