Chcesz zjeść najzdrowszą kolację wigilijną na świecie? Zostań w domu!
• Dietetyczka Christina Merryfield opublikowała ranking wigilijnych wieczerzy według ich wpływu na nasze zdrowie
• Okazało się, że zdecydowanie najzdrowszą Wigilię spędzimy w Polsce
• Barszcz i kompot zapewniły nam 7 na 10 możliwych punktów, podczas gdy amerykański zestaw zawierający pieczonego indyka - jedynie 2/10
09.12.2016 | aktual.: 09.12.2016 20:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Christina Merryfield, dietetyczka z londyńskiego szpitala Bupa's Cromwell, przygotowała ranking kolacji wigilijnych według ich wpływu na zdrowie. Pod uwagę wzięła między innymi zawartość tłuszczów nasyconych, czy różnorodność potraw i ich wartość odżywczą. W porównaniu wzięła pod uwagę m. in. znaną z hollywoodzkich filmów ucztę z indykiem w roli głównej.
Okazało się jednak, że ani rodzina zaginionego Kevina, ani francuscy smakosze nie mają się czym chwalić. Wszystkie zestawione wieczerze przegrały bowiem ze swojskim barszczem z uszkami i karpiem. Polska zdobyła w rankingu pewne pierwsze miejsce i 7 na 10 możliwych punktów.
Na drugim miejscu uplasowały się potrawy z Australii, z jej łatwym dostępem do owoców morza (6/10). Dalej znaleźli się Francuzi ze swoim foi gras (pasztetem z otłuszczonych gęsich wątróbek, 5/10), wielbiący kiełbasy Niemcy i Hiszpanie (po 4/10). Na szarym końcu: Brytyjczycy ze swoimi puddingami (3/10) i używający tłustych sosów Amerykanie (2/10).