Chaos w USA. Rzeczniczka Departamentu Stanu cofa słowa o negocjacjach
Rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce zaprzeczyła w piątek doniesieniom niektórych mediów, by ogłosiła odejście USA od mediacji w negocjacjach z Rosją i Ukrainą. Jak wyjaśniła, powtórzyła jedynie wcześniejsze stanowisko, grożąc, że może do tego dojść, jeśli nie będzie postępu w rozmowach.
Co musisz wiedzieć?
- Rzeczniczka Departamentu Stanu USA, Tammy Bruce, zaprzeczyła doniesieniom o wycofaniu się USA z mediacji między Rosją a Ukrainą. Wyjaśniła, że jej słowa, cytowane m.in. przez The Standard i Jerusalem Post, zostały wyrwane z kontekstu.
- Ukraiński MSZ potwierdził, że stanowisko USA jest zgodne z wcześniejszymi deklaracjami. Oświadczenie Bruce było powtórzeniem wcześniejszych groźb sekretarza stanu Marca Rubia.
"Jest wiele fałszywych wiadomości. Oto ukraiński rzecznik, który podkreśla kontekst moich uwag. Nasze stanowisko nie zmieniło się w kwestii potrzeby, aby strony zapewniły prawdziwy postęp" - napisała rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce na platformie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majówka w Energylandii. "Drogo, ale do przeżycia"
Wskazała przy tym na oświadczenie rzecznika ukraińskiego MSZ Heorhija Tychego, prostującego kontekst jej słów.
Jak pisaliśmy wcześniej, w piątek media, m.in. Jerusalem Post i The Standard podały, że Bruce na czwartkowym briefingu zapowiedziała, iż USA nie będą już działać jako mediator w negocjacjach z Rosją i Ukrainą, a obie strony powinny same dojść do porozumienia.
- Z pewnością nadal jesteśmy temu oddani i pomożemy i zrobimy, co możemy. Ale nie będziemy latać po całym świecie na zawołanie, aby pośredniczyć w spotkaniach, to jest teraz między dwiema stronami -taki cytat rzeczniczki Departamentu Stanu USA Tammy Bruce pojawił się w mediach.
Bruce jednak wyjaśniła, że ta wypowiedź została wyrwana z kontekstu i była jedynie potwierdzeniem stanowiska, o którym mówiono już wcześniej. Podobne zdanie wyraził wcześniej rzecznik ukraińskiego MSZ.
Ukraina o słowach rzeczniczki Departamentu Stanu. "Powtórzenie stanowiska"
W piątek wieczorem MSZ Ukrainy przekazało, że "oświadczenie USA o wycofaniu się z negocjacji to powtórzenie wcześniejszego stanowiska".
"Właśnie skontaktowałem się z rzeczniczką Departamentu Stanu USA Tammy Bruce. Potwierdziliśmy, że jej komentarz na temat roli USA jako mediatora został wygłoszony w kontekście podobnego komentarza, który wygłosiła wcześniej w tym tygodniu: 'Jeśli nie będzie postępu, wycofamy się z roli mediatora'. Nie było to nowe stanowisko, ale powtórzenie tego, co sekretarz stanu USA powiedziała wcześniej" - napisał rzecznik ukraińskiego MSZ Heorhij Tychyj na platformie X.
Zatem, choć użyte przez nią sformułowanie wyjęte z kontekstu mogły być zrozumiane jako definitywne odejście od mediacji, kontekst jej (Bruce - przyp. red.) wypowiedzi - w tym również wcześniejszych podczas tego samego briefingu - wskazywał, że powtórzyła wtorkową groźbę sekretarza stanu Marca Rubia.
Źródło: PAP/X/WP