Chaos w Syrii. Media: Asad uciekł z kraju
Prezydent Syrii Baszar al-Asad w niedzielę w nocy opuścił stolicę kraju, Damaszek, na pokładzie samolotu, który odleciał w nieznanym kierunku - poinformowały światowe agencje powołując się na lokalne media oraz źródła w syryjskiej armii.
Informację tę potwierdził, m.in, w rozmowie z niemiecką agencją dpa Rami Abdel Rahman, kierujący Syryjskim Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR). Tymczasem media państwowe zdementowały informację o tym, że Asad opuścił kraj i zapewniły, że pozostaje w stolicy.
Wcześniej syryjscy rebelianci poinformowali, że ich oddziały wkroczyły do Damaszku, nie napotykając na opór ze strony wojsk rządowych, które wycofują się z kolejnych części miasta. Rebelianci zdobyli m.in. więzienie wojskowe i uwolnili ponad 3,5 tys. osadzonych.
W sieci pojawiły się też informacje, że samolot Asada zniknął z radarów. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.
Rebelia w Syrii. Trwają walki
Trwające od półtora tygodnia walki to najpoważniejsze starcia w Syrii od 2020 r., gdy doszło do zamrożenia linii frontu w toczącej się od 2011 r. wojnie domowej. Reżim Asada zdołał wówczas odzyskać kontrolę nad większością terytorium kraju, w dużej mierze dzięki wsparciu Rosji i Iranu.
Według SOHR w obecnej fazie konfliktu w Syrii zginęło już ponad 800 osób, w tym ponad 100 cywilów. ONZ poinformowała o 370 tys. uchodźców. Od 2011 r. w wojnie domowej w Syrii zginęło co najmniej pół miliona osób.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP/Reuters