Były wiceprezydent Przemyśla skazany za korupcję
Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat skazał sąd w Jarosławiu (Podkarpackie) byłego wiceprezydenta Przemyśla. Ryszard L. oskarżony jest o płatną protekcję i przyjęcie łapówek za obietnice załatwienia pracy w Straży Granicznej. Wyrok nie jest prawomocny.
Oprócz kary więzienia, sąd orzekł przepadek 40 tys. zł jako równowartości osiągniętej z łapówek. - Ponadto Ryszard L. ma pięcioletni zakaz pełnienia funkcji w organach samorządowych i społecznych - poinformowała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Przemyślu Lucyna Oleszek. B. wiceprezydent ma też zapłacić 20 tys. zł grzywny.
Sąd uznał, że Ryszard L., pełniąc funkcję wiceprezydenta Przemyśla i powołując się na znajomości w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej, przyjął w 2004 r. dwa razy po 20 tys. zł za obietnicę załatwienia pracy dwóm osobom.
L. nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu. Utrzymywał, że rozmawiał o pracy w SG, ale nie brał za to pieniędzy.
Wraz z b. wiceprezydentem na ławie oskarżonych zasiadała Urszula S., oskarżona o płatną protekcję. Sąd w Jarosławiu skazał ją na rok pozbawienia wolności w zamieszeniu na dwa lata oraz 2 tys. zł grzywny. Oba wyroki są nieprawomocne.
W tej sprawie oskarżone były jeszcze trzy inne osoby, które przyznały się do winy i poddały się dobrowolnie karze. Tadeusz S. oskarżony o płatną protekcję i wręczenie łapówki został skazany w osobnym postępowaniu na trzy lata w zawieszeniu na pięć lat i karę grzywny, oskarżeni o wręczenie korzyści majątkowej Stanisław S. i Maria O. zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.