Były rektor Collegium Humanum fikcyjnie zatrudniony? Trwa śledztwo
Miejska spółka Wrocławski Park Technologiczny przez dwa lata zatrudniała rektora uczelni Collegium Humanum jako doradcę. Śladów po tej współpracy nie ma - informuje "Gazeta Wyborcza". Prokuratura bada, czy to forma łapówki od prezydenta Wrocławia.
Co musisz wiedzieć?
- Paweł Cz. był zatrudniony w programie "Przestrzeń warsztatowo-koncepcyjna WPT", jednak brak dowodów na jego faktyczną pracę.
- Prokuratura Krajowa podejrzewa, że zatrudnienie mogło być formą łapówki od prezydenta Wrocławia.
- Collegium Humanum jest w centrum skandalu, a rektorowi postawiono 30 zarzutów, w tym działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
Jakie są zarzuty wobec Pawła Cz.?
Według "Gazety Wyborczej", były rektor Collegium Humanum, Paweł Cz., był zatrudniony we Wrocławskim Parku Technologicznym (WPT), ale nie ma dowodów na jego faktyczną pracę. Były rektor miał wziąć 75 tys. zł za nic.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Sprawa Collegium Humanum. Kobosko: Ktoś próbuje dorobić mi gębę
Zdaniem Prokuratury Krajowej zatrudnienie mogło być formą łapówki od prezydenta Wrocławia za załatwienie mu dyplomu studiów MBA bez chodzenia na zajęcia i zdawania egzaminu.
Co wiemy o programie WPT?
Dokumenty przedstawione radnym wskazują na zatrudnienie Pawła Cz. w programie "Przestrzeń warsztatowo-koncepcyjna WPT". Ówczesny rektor Collegium Humanum miał być zatrudniony w WPT od 1 czerwca 2020 r. do 30 czerwca 2022 r. i otrzymywać miesięcznie 3 tys. zł brutto.
Radnym nie wyjaśniono, co to był za program i co konkretnie zrobił pracując na jego rzecz Paweł C. Władze spółki na piśmie przekazały radny tylko tyle: "Przedmiot umowy nie przewidywał obowiązku sporządzania materialnych wytworów pracy przez zleceniobiorcę. Spółka nie dysponuje takimi materiałami".
Jakie są reakcje na zarzuty?
Jacek Sutryk do zarzutu się nie przyznaje. Władze WPT na pytania dziennikarzy nie odpowiadają, zasłaniając się toczącym się śledztwem w tej sprawie.
Źródło: wyborcza.pl