Były prezes spółdzielni odpowie za zatrucie czadem

Były prezes krośnieńskiej spółdzielni mieszkaniowej odpowie za zatrucie czadem lokatorki - poinformował rzecznik prasowy podkarpackiej policji Paweł Międlar.

- Sygnały o zagrożeniu życia i zdrowia mieszkańców bloku dotarły do policji w połowie 2008 r. Wynikało z nich, że w ostatnich latach doszło tam do kilku zatruć tlenkiem węgla, a interwencje u zarządcy budynku, czyli spółdzielni mieszkaniowej, pozostają bez reakcji - powiedział rzecznik.

W trakcie śledztwa okazało się, że już w lutym 2005 r. kominiarz zalecił usunięcie nieprawidłowości przewodów kominowych. Spółdzielnia nie tylko nie wykonała zaleceń, ale rok później nie przeprowadziła obowiązkowego przeglądu kominów.

Kolejny przegląd kominiarski w 2007 r. ujawnił nieprawidłowości, które zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców. Zarządca budynku tych usterek również nie naprawił.

Także w 2007 r. w jednym z mieszkań zaczadziła się kobieta, którą udało się uratować. Przeprowadzony wtedy pomiar stężenia tlenku węgla wskazał przekroczenie dopuszczalnych norm.

- Stwierdzono również brak ciągu kominowego. Interwencje właściciela mieszkania w spółdzielni pozostały bez echa. Ostatecznie mężczyzna sam zlecił przeprowadzenie ekspertyzy, która wykazała wadliwy stan przewodów kominowych - dodaje Międlar.

Zgodnie z prawem obowiązek utrzymania budynku w odpowiednim stanie technicznym ciąży na jego zarządcy.

- Na tej podstawie prokurator oskarżył 62-letniego, byłego już prezesa spółdzielni, o narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu zaczadzonej w 2007 r. kobiety. Za pierwsze z tych przestępstw grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat, za drugie od trzech miesięcy do pięciu lat - zaznacza rzecznik policji.

Oskarżony, który w ubiegłym roku został odwołany z zajmowanego stanowiska, nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W toku śledztwa nie ustalono bezpośredniego związku pozostałych zaczadzeń z zaniedbaniami ze strony zarządcy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
ABW zatrzymało białoruskiego agenta. O akcji napisali premier i minister
ABW zatrzymało białoruskiego agenta. O akcji napisali premier i minister
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Rządowy projekt ws. pomocy dla Ukraińców. "Odpowiedź na niemądre weto"
Rządowy projekt ws. pomocy dla Ukraińców. "Odpowiedź na niemądre weto"
Sześć lat kolonii karnej. Rosyjski aktywista skazany za prawdę o Buczy
Sześć lat kolonii karnej. Rosyjski aktywista skazany za prawdę o Buczy
Wypadek z udziałem radiowozu. Policjant był zakleszczony w pojeździe
Wypadek z udziałem radiowozu. Policjant był zakleszczony w pojeździe
Atak nożownika w Szczecinku. Ranny 42-latek
Atak nożownika w Szczecinku. Ranny 42-latek
Nowy mural Banksy'ego w Londynie. Dzieło szybko ukryto
Nowy mural Banksy'ego w Londynie. Dzieło szybko ukryto
Seria eksplozji w stolicy Kataru. Izrael atakuje Hamas
Seria eksplozji w stolicy Kataru. Izrael atakuje Hamas
Katmandu w ogniu. Premier ucieka helikopterem. Płonie parlament
Katmandu w ogniu. Premier ucieka helikopterem. Płonie parlament