Były poseł PiS skazany. Wyłudzał kredyty, teraz jest kanclerzem

Poznański Sąd Okręgowy wydał prawomocny wyrok skazujący byłego posła PiS, Tomasza G. Były polityk został skazany na 1 rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat za oszustwa na kwotę 40 tys. zł. Jego ofiarami były osoby w trudnej sytuacji życiowej, z problemami zdrowotnymi i finansowymi.

Były poseł Tomasz G., kanclerz poznańskiej uczelni, został skazany przez sąd w Poznaniu na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat za oszustwa kredytowe
Były poseł Tomasz G., kanclerz poznańskiej uczelni, został skazany przez sąd w Poznaniu na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat za oszustwa kredytowe
Źródło zdjęć: © East News

Poznański Sąd Okręgowy zakończył sprawę byłego posła PiS, Tomasza G., skazując go za dziesięć oszustw kredytowych. Sąd uznał, że pozostałe osiem przestępstw uległo przedawnieniu.

Sprawa toczyła się przez dwie dekady. Do wyłudzeń doszło pod koniec lat 90., gdy Tomasz G. nie był jeszcze posłem PiS, lecz prowadził rodzinny interes związany z branżą meblarską.

Ostatnio mężczyzna wraz z żoną prowadzi w Poznaniu uczelnię wyższą. Politycy Zjednoczonej Prawicy uzupełniali w tej akademii swoje wykształcenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rumunia podziwia i wyprzedza Polskę. "To na nich robi wrażenie"

Proceder biznesmena i b. poltyka

Tomasz G. wyłudzał pieniądze, biorąc pożyczki na osoby w trudnej sytuacji życiowej, borykające się z problemami zdrowotnymi i finansowymi. Fałszował podpisy na umowach, podszywając się pod nich, a dane, które wykorzystywał, zdobywał w prowadzonym przez siebie sklepie meblowym.

Jeden z "klientów" był zadłużonym alkoholikiem. Inni mieli kłopoty psychiczne i próbę samobójczą na koncie albo padaczkę i zaniki pamięci. "Słupy" Tomasza G. łączyło to, że były to osoby schorowane, nieporadne i biedne.

Sąd stwierdził, że Tomasz G. fałszował podpisy na umowach kredytowych, a także poświadczał nieprawdę w dokumentach. Były poseł nie przyznał się do winy, twierdząc, że działał legalnie.

W akcie oskarżenia prokuratura uznała, że Tomasz G. w latach 1996-1999 popełnił osiemnaście przestępstw, które stanowiły jeden czyn ciągły. Starszy czyn, do którego zaliczało się osiem oszustw na kwotę 45 tys. zł, przedawnił się. Ostatecznie były poseł został skazany za pozostałe dziesięć wyłudzeń na kwotę 40 tys. zł.

Nadal w poznańskim sądzie nadal toczy się drugi proces byłego posła PiS. Jest oskarżony o oszustwa na niekorzyść Sejmu oraz przywłaszczenie ponad 5 mln zł z poznańskiej uczelni, której jest kanclerzem.

Źródło: Onet.pl

sądwyrokwyłudzenia

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (107)