Byli milicjanci oskarżeni po latach
3 maja 1987 r. Manifestacja pod Wawelem. Na idących w pochodzie opozycjonistów rzucają się milicjanci w cywilu. Są brutalni. Biją, kopią, wyzywają. Zbigniew Romaszewski ma złamaną lewą rękę, żuchwę i żebro. Iwona Sabuda potłuczoną głowę, a Paweł Sabuda złamany nos. W środę krakowski oddział IPN postawił zarzuty pobicia 11 opozycjonistów dwóm byłym milicjantom: Kazimierzowi L. i Tomaszowi W. Podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.
29.03.2007 | aktual.: 29.03.2007 08:32
Grozi im kara do 5 lat więzienia. Krakowska prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie interwencji milicji wobec uczestników opozycyjnej demonstracji po mszy na Wawelu, ale w 1993 r. zostało ono umorzone.
O istnieniu nowych dowodów poinformował prokuraturę w grudniu ubiegłego roku krakowski dziennikarz i były działacz KPN Maciej Gawlikowski. Nowe dowody zaprezentował także w filmie "Fachowcy", wyemitowanym w styczniu w TVP. Wcześniej o tym, że w filmie Gawlikowskiego występuje ówczesny doradca szefa Centralnego Biura AntykorupcyjnegoBiura Antykorupcyjnego Tomasz W., napisał "Dziennik". Po publikacji został zwolniony z CBA. (WH)
