Byli dyrektorzy departamentów NIK doradcami prezesa
Mirosław Sekuła (L), szef Najwyższej Izby Kontroli i Stanisław Sikora (PAP/Piotr Rybarczyk)
Prawie wszyscy byli dyrektorzy departamentów NIK zostali w Izbie i przyjęli propozycję zostania doradcami prezesa. Zachowali też swoje dotychczasowe wynagrodzenia - poinformował w czwartek szef NIK Mirosław Sekuła.
29.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sekuła podsumował skutki reorganizacji NIK. Przypomniał, że zmiany miały na celu dostosowanie pracy Izby do wymogów międzynarodowych i wprowadzenia oszczędności w funkcjonowaniu instytucji.
Zgodnie z nowym statutem NIK zmniejszeniu uległa liczba departamentów z 21 do 14, i analogicznie zmalała liczba ich dyrektorów. Mniej jest także o 14 wicedyrektorów.
Według Sekuły, na 14 dyrektorów tylko dwóch jest nowych - Bogdan Skwarka w departamencie prawno-organizacyjnym i Paweł Banaś w departamencie gospodarki, skarbu państwa i prywatyzacji.
Szef NIK podkreślił, że na razie nie planuje zmniejszenia stanu zatrudnienia w Izbie - ani w departamentach w Warszawie ani w delegaturach NIK. (jd)