Była rzeszowska prokurator zwolniona z aresztu. Po 19 miesiącach
Sąd Rejonowy w Tarnowie zdecydował o wypuszczeniu Anny H. Kobieta może zostać skazana za korupcję nawet na 10 lat.
Trwa proces byłej prokurator apelacyjnej. Kobieta na trwające od grudnia rozprawy jest dowożona ze szpitala, ponieważ przeszła załamanie nerwowe. Teraz tarnowski sąd zdecydował o zwolnieniu Anny H. z aresztu, ze względu na stan zdrowia - podaje fakt.pl.
Kobieta dostała jednak dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz nie może kontaktować się ze świadkami. Była prokurator oskarżona jest o przyjęcie łapówek na 170 tys. zł. Dodatkowo miała powoływać się na wpływy przy załatwianiu spraw i fałszować dokumenty.
Do aresztowania doszło w ramach śledztwa dotyczącego tzw. afery podkarpackiej. Anna H. była jedną z 20 podejrzanych. Prokuratura zdecydowała się wyłączyć jej sprawię i postawić kobiecie zarzuty. Głównym oskarżonym skandalu, który wybuchł w 2015 r. jest były poseł PSL Jan Bury.
Była prokurator nie przyznaje się do winy. Grozi jej do 10 lat więzienia.
Źródło: fakt.pl