Była Jugosławia rozliczona


Przedstawiciele Federalnej Republiki Jugosławii, Chorwacji, Słowenii, Bośni i Hercegowiny oraz Macedonii podpisali w piątek w Wiedniu porozumienie w sprawie podziału
majątku po socjalistycznej Jugosławii, w dziesięć lat po jej
rozpadzie i w dzień po wydaniu b. prezydenta Jugosławii
Międzynarodowemu Trybunałowi w Hadze.

Słowenia i Chorwacja ogłosiły niezależność w czerwcu 1991 r., następnie uczyniły to Bośnia i Macedonia. W ciągu dziesięciolecia konfliktów i wojen, jakie wybuchły potem, śmierć poniosło ponad 200 tys. ludzi.

Podpisanie porozumienia, planowane od kilku tygodni, zbiegło się z wydaniem Międzynarodowemu Trybunałowi haskiemu b. prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia. Toteż temat ten dominował w wystąpieniach przedstawicieli pięciu krajów.

Dziś jest wielki dzień, ponieważ człowiek, który chciał zrobić z Jugosławii państwo jednonarodowe, doszedł do kresu swego przeznaczenia - został wydany sprawiedliwości - cieszył się minister spraw zagranicznych Bośni i Hercegowiny - Zlatko Lagumdzija.

Jugosławia Miloszevicia już nie istnieje, dzięki Bogu. Należy teraz mieć zaufania do Jugosławii Kosztunicy i Djindjicia - dodał minister słoweński Dimitrij Rupel.

Ta ekstradycja będzie mieć pozytywny wpływ na stabilność regionu i jest symbolicznym przesłaniem. Zły okres się skończył, dobry może się zacząć - uważa Rupel.

Jugosłowiański minister spraw zagranicznych - Goran Svilanović oświadczył ze swej strony, że przekazanie Miloszevicia do Hagi nie ma nic wspólnego ani z przyszłością kraju, ani z jego stabilnością. Nie musimy wiązać osobistego losu człowieka ze stabilnością kraju - zapewnił, przypominając, że w tej sprawie Belgrad działał jako państwo wypełniające swe zobowiązania międzynarodowe.

Porozumienie o podziale majątku byłej Jugosławii dotyczy podziału 46 ton złota, 8 tys. akcji i zagranicznych dewiz, których wartość oszacowano na 500 mln dolarów.

36,5% tych rezerw powinna otrzymać Serbia i Czarnogóra, 28,5% Chorwacja, 16,4% Słowenia, 13,26% Bośnia-Hercegowina i 5,4% Macedonia.(mon)

Wybrane dla Ciebie
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Strzelanina na Krecie z trzema ofiarami. Służby o wendecie
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Niezwykła historia bliźniaków. Urodziły się w inny sposób i dzień
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Halloween w Zacharzewie. Dzieci obrzuciły dom kamieniami
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu
Ta demolka się nie spodobała. Amerykanie krytykują zmiany w Białym Domu