ŚwiatBył tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

Ponad tysiąc nietrzeźwych kierowców zatrzymała policja podczas zeszłorocznych Świąt Bożego Narodzenia. Funkcjonariusze drogówki liczą, że tegoroczne świętowanie będzie bezpieczniejsze, a zmasowane kontrole trzeźwości odstraszą kierowców od jeżdżenia "na podwójnym gazie".

Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat
Źródło zdjęć: © WP | Andrzej Hulimka

W wigilię 24 grudnia br. policja zatrzymała aż 177 nietrzeźwych kierowców. - Nie ma taryfy ulgowej dla nietrzeźwych kierowców - mówi rzecznik policji Mariusz Ciarka. Zaznacza, że praktycznie każda kontrola drogowa rozpoczyna się od sprawdzenia trzeźwości kierowcy.

Tymczasem kierowcy wciąż wsiadają za kierownicę po spożyciu alkoholu mimo grożących konsekwencji i wzmożonych kontroli podczas świąt. W Białogardzie policjanci zatrzymali w nocy 25 grudnia kierowcę busa, który był pijany jak bela. Badanie wykazało aż 3,5 promila, a ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Także w Bielawie policjanci otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonej pasażerki autobusu miejskiego nr 2. Kierowca komunikacji miejskiej był tak pijany, że uderzył w radiowóz i nie był nawet w stanie dmuchnąć w alkomat. Wstępne badanie wykazało u niego 3,6 promila. Na szczęście pasażerom autobusu nic się nie stało i nie doszło do żadnego poważniejszego wypadku.

Policja radzi kierowcom, którzy wczoraj spożywali alkohol poczekać kilka godzin dłużej, aby mieć pewność, że nie będą prowadzić pod wpływem alkoholu.

Oprac. Adam Hrynkiewicz

kontrolaalkoholpolicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (122)