Był opiekunem chłopca z domu dziecka. Teraz jest jego tatą

Jacek Grabowski pracował jako opiekun w domu dziecka, gdzie poznał 2-letniego Łukaszka. Dziecko tak się do niego przywiązało, że postanowił je wychować. Robi to do dziś z pomocą rodziców i jak mówi, nie wyobraża sobie bez niego życia.

Jacek Grabowski z synem Łukaszem
Źródło zdjęć: © Screen / ddtvn.pl
Karolina Błaszkiewicz

– Jak się poznaliśmy, Łukasz nic nie mówił. No może jedno słowo: Mama. I tą mamą byłem ja. Gdy szliśmy ulicą i do mnie się tak zwracał, wszyscy się patrzyli na mnie jak na kosmitę – wspomina w rozmowie z "Dzień Dobry TVN". Razem mieszkają w Sośnie (woj. kujawsko-pomorskie) spotkali się, gdy chłopiec miał 2 lata. – Chodził za mną krok w krok – opowiada. Ówczesny opiekun postanowił, że Łukasz będzie jego gościem w święta. Po tej wizycie zapadła decyzja o przysposobieniu dziecka.

Grabowski, jak dowiadujemy się z materiału, złożył wniosek do sądu. Chciał zostać rodziną zastępczą, sąd nie miał nic przeciwko – przyznał mężczyźnie opiekę ze względu na silną więź z Łukaszem. Potwierdza ją mama Grabowskiego. – Jacek nie wyobraża sobie życia bez Łukaszka, a Łukaszek bez taty – mówi ze łzami w oczach. Rodzina trzyma się razem, mimo że w sierpniu tego roku ucierpiała podczas wielkiej nawałnicy.

– Gdyby okazało się, że ktoś ma go zabrać ode mnie, mnie nie ma. Nie istnieję. To jest chyba najgorszy scenariusz mojego życia – podkreśla tata Łukasza. I dodaje, że wcześniej za najlepsze, co go spotkało uważał studia. – Nie, najlepsze jest to, że spotkałem Łukasza. Był, jest i będzie członkiem naszej rodziny – stwierdza.

Zobacz także: "Tyle dzieci żyje w strasznych warunkach w domach dziecka"

Wybrane dla Ciebie
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Nawrocki kontra rząd. Polacy negatywnie o braku współpracy
Nawrocki kontra rząd. Polacy negatywnie o braku współpracy
Co z majątkiem Nawrockiego? Oświadczenie wciąż niejawne
Co z majątkiem Nawrockiego? Oświadczenie wciąż niejawne